Drugi start rakiety New Glenn odwołany, pogoda pokrzyżowała plany

Rakieta New Glenn od Blue Origin przygotowuje się do kolejnego startu
Styczeń 2025. Start rakiety New Glenn Jeffa Bezosa odwołany
Źródło: TVN24
W niedzielę wieczorem czasu polskiego miał się odbyć drugi w historii start rakiety New Glenn od firmy Blue Origin. Został on jednak odwołany ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe.

Blue Origin, kosmiczna spółka założona przez Jeffa Bezosa, czeka na drugi w historii start swojej potężnej rakiety orbitalnej New Glenn. Tym razem celem misji jest wysłanie w stronę Marsa bliźniaczych sond badawczych w ramach programu NASA Escapade.

Drugi start New Glenn. Pogoda pokrzyżowała plany

Start 98-metrowej rakiety New Glenn z bazy Cape Canaveral Space Force Station na Florydzie początkowo zaplanowano na niedzielę na godzinę 20.45 czasu polskiego. W ciągu niespełna dwóch godzin próbę przekładano ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, a także problemy techniczne.

Ostatecznie rakieta miała wystartować o godzinie 22.12, jednak w związku z kolejnym pogorszeniem się pogody próbę odwołano.

Nowy termin startu New Glenn na ten moment nie został podany. Prawdopodobnie zostanie on przełożony na kolejne dni.

Rakieta New Glenn od Blue Origin przygotowuje się do kolejnego startu
Rakieta New Glenn od Blue Origin przygotowuje się do kolejnego startu
Źródło: pap/Newscom

Ponowna próba lądowania boostera

Plan lotu rakiety zakłada ponowne odzyskanie pierwszego stopnia rakiety New Glenn - dolnej części obiektu odpowiadającej za początkowy ciąg (wynoszenie) przy starcie. Według założeń booster ma wylądować na morskiej platformie Jacklyn, nazwanej na cześć matki Jeffa Bezosa. Poprzednia próba, przeprowadzona w styczniu, zakończyła się niepowodzeniem - silniki nie uruchomiły się ponownie, a rakieta spadła do oceanu.

Mimo utraty boostera misja w styczniu została okrzyknięta dużym sukcesem. Rakieta pomyślnie wyniosła na orbitę eksperymentalną satelitę Blue Ring Pathfinder. Blue Origin uznało start rakiety za osiągnięcie kolejnego kamienia milowego i zapowiedziało wprowadzenie poprawek w systemie paliwowym i osprzęcie rakiety.

- Wprowadziliśmy szereg zmian w systemie zarządzania paliwem oraz drobne modyfikacje sprzętowe, by zwiększyć szanse na powodzenie lądowania - przekazała Laua Maginnis. Jak dodała, firma ma już kilka kolejnych egzemplarzy New Glenn w produkcji.

Na czym polega misja NASA Escapade?

Na pokładzie New Glenn jest podwójny ładunek - dwie sondy mające wyruszyć w długą podróż ku Czerwonej Planecie. Misja nosi nazwę Escapade (ang. Escape and Plasma Acceleration Dynamics Explorers) i jest częścią programu NASA. Za projekt odpowiada Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley (UC Berkeley) przy współpracy z firmami Advanced Space oraz Rocket Lab.

Bliźniacze orbitery najpierw pozostaną w przestrzeni kosmicznej w rejonie punktu libracyjnego L2 (około 1,5 miliona kilometrów od naszej planety), a w stronę Marsa wyruszą dopiero w przyszłym roku, kiedy ułożenie planet pozwoli na bardziej ekonomiczny lot. Do celu mają dotrzeć w 2027 roku. Po wejściu na orbitę Marsa zajmą się badaniem utraty atmosfery tej planety oraz zjawisk pogodowych w przestrzeni kosmicznej.

- Zgromadzone dane pomogą nam przewidywać burze słoneczne, których promieniowanie może być zagrożeniem dla przyszłych astronautów na Marsie - wyjaśnił główny badacz misji Robert Lillis z UC Berkeley.

Czytaj także: