Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.
Australijskie władze przekazały w niedzielę, że w wyniku powodzi w stanie Queensland życie straciła co najmniej jedna osoba. Tysiące ludzi zamieszkujących tę część kraju zostało poproszonych o przeniesienie się w wyżej położone regiony. Niektórzy, jak na przykład mieszkańcy Townsville, zostali objęci nakazami ewakuacji.
- Wczoraj prosiliśmy mieszkańców o przygotowanie się i mobilizację. Teraz prosimy o opuszczenie miasta - powiedział w niedzielę David Crisafulli, premier stanu Queensland. - Proszę, byście zrobili wszystko, co w waszej mocy, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo. Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował.
W kilka dni spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy
Jak przekazał w niedzielę premier, w północnej części Queensland spadło od piątku ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy. - Te rekordowe opady mają potrwać do poniedziałku - mówił David Crisafulli. - Czegoś takiego północne Queensland nie doświadczyło od dłuższego czasu - przyznał.
Jak podała stacja BBC, ofiarą śmiertelną była kobieta. Ponton, którym była transportowana przez służby ratunkowe, uderzył w drzewo i wywrócił się. Sprawę bada policja.
Na skutek powodzi zalana została między innymi miejscowość Hinchinbrook Shire, którą zamieszkuje około 11 tysięcy osób, a także niewielkie miasto Giru. Władze obawiają się powtórki z 2019 roku, kiedy to powodzie zakłóciły transport kolejowy oraz zniszczyły mnóstwo nieruchomości.
Potężny niż przyniósł opady
Powodzie to konsekwencja ulewnych opadów, które pojawiły się w wyniku potężnego niżu. Układ baryczny był niezwykle obfity w wilgoć. Jak przekazał jeden z australijskich meteorologów, w ciągu doby mogło spaść aż 300 litrów wody na metr kwadratowy.
Ostatnie lata nie są łatwe dla mieszkańców wschodniej części Australii. Regiony te są regularnie nawiedzany przez ulewy, wywołujące powodzie. W styczniu 2023 roku sąsiedni stan - Terytorium Północne - zostało zalane przez niesamowicie intensywne opady deszczu. Zdaniem ekspertów, za zjawisko odpowiadał wzorzec pogodowy, zwany La Nina.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters