W grecką wyspę Eubea uderzyły bardzo intensywne opady deszczu. Regiony, które zostały doszczętnie spalone podczas letnich pożarów, nie zatrzymały mas wody. Miasta zostały zalane, a ulice zniszczone. Geolodzy twierdzą, że stało się tak przez nieodpowiednie działania podczas walki z pożarami.
Powodzie dotknęły północne regiony wyspy Eubea. To kolejna poważna katastrofa, z którą muszą mierzyć się mieszkańcy. W lato doszło tam do rozległych pożarów, teraz jesień przynosi wyjątkowo intensywne opady. Deszcz już spowodował mnóstwo zniszczeń, także w miejscach, które zostały zdewastowane kilka miesięcy temu przez ogień.
Spalony las nie powstrzymał powodzi
Władze już zajęły się skutkami powodzi - rzeki oczyszczono z gruzu, który mógłby powodować ich wylewanie, niektóre obiekty pokryto substancjami antykorozyjnymi. Nadmiar wody został już odprowadzony, niebawem trafi do morza. Pozostałości zniszczonych budynków i ulic muszą na razie pozostać w regionie.
Pogoda cały czas nie sprzyja mieszkańcom wyspy. Nadal pada, jednak deszczu nie jest aż tyle, by znacząco pogarszać sytuację powodziową.
Jedną z miejscowości, w której doszło do najpoważniejszych szkód jest Edipsos. Rzeki nie mogły poradzić sobie z nadmiarem wody, infrastruktura została zniszczona, a domy - zalane. Gdyby znajdował się tam las - tak jak przed pożarami - siła wody zostałaby nieco powstrzymana.
Szczególne miejsca - szczególne działania
Profesor geologii i biura zajmującego się katastrofami naturalnymi (OASP) Efthymios Lekkas, już po katastrofalnych pożarach mówił o niewłaściwie prowadzonych działaniach w rejonie wyspy. Jak zauważył, tereny, na których wybuchły pożary, wymagały ukierunkowanych i innowacyjnych interwencji, ale zamiast tego zdecydowano się na "zbiorcze działania, które obejmowały ogólne interwencje".
- Niewątpliwie mieliśmy na tym obszarze obfite opady. Deszcz spowodował wszystkie te zjawiska, ale powinniśmy chyba myśleć i przewidywać rzeczy od początku, od refleksji, którą miałem już dwa miesiące temu po pożarze. To znaczy - specjalne działania w specjalnych obszarach. Innowacyjne projekty. Należało wykonać prace, takie jakie wykonano na Cyprze, aby zapobiec powodziom. To znaczy, interweniować w wybranych punktach, wzdłuż koryta rzeki - opowiadał.
Jak dodał, powinno się zwrócić uwagę przede wszystkim na obszary, w których istniał potencjał, by zapobiegać powodziom ze względu na ukształtowanie terenu czy obecność lasu.
Źródło: ENEX