Amerykańskie stany Nowym Meksyk i Kolorado nawiedziła śnieżyca. Szczególne utrudnienia spotkały kierowców - na jednej z autostrad w zaspach uwięzionych zostało około 100 pojazdów. Gwałtowna pogoda doprowadziła do przerw w dostawach prądu. Według prognoz śnieg ma sypać do soboty.
Blisko sześć milionów Amerykanów w stanach Nowy Meksyk i Kolorado zostało objętych ostrzeżeniami pogodowymi przed śnieżycami. Gwałtowna aura towarzyszy tym regionom od czwartku i ma potrwać do soboty. Przewiduje się, że miejscami może spaść nawet kilka metrów śniegu. Służby meteorologiczne opisały burzę śnieżną jako "potężną".
Jak przekazało biuro Narodowej Służby Pogodowej (NWS) w mieście Albuquerque, miejscami na terenie stanu Nowym Meksyku spadło już około 25 centymetrów śniegu.
Samochody utknęły w zaspach
Ze względu na niebezpieczne warunki jazdy policja stanu Nowy Meksyk zamknęła kilka dróg, w tym międzystanową 25, która łączy stany Nowy Meksyk, Kolorado oraz Wyoming. Na autostradzie 64/87 utknęło ponad 100 pojazdów. Jedna z półciężarówek stanęła w poprzek drogi, na jezdni utworzyły się zaspy. Władze obawiają się, że burza może również wpłynąć na ruch na autostradzie międzystanowej 40, która przebiega przez Albuquerque.
W rejonie góry Glorieta Mesa, na wysokości 2732 metrów nad poziomem morza, śnieg padał nieprzerwanie, przysypując górskie drogi.
Z powodu gwałtownej pogody w czwartek wieczorem naszego czasu prądu nie miało ponad 30 tysięcy odbrioców w centralnej części Nowego Meksyku - wynika z danych na stronie PowerOutage.us. W piątek rano liczba ta zmniejszyła się do blisko 18 tysięcy.
Źródło: Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Reuters