Silne trzęsienie ziemi wystąpiło w środę na Oceanie Spokojnym, u południowych wybrzeży Nowej Zelandii - przekazały Służby Geologiczne Stanów Zjednoczonych (USGS). Miało magnitudę 6,2. Władze nie wydały ostrzeżenia przed tsunami.
Trzęsienie ziemi odnotowano w środę o godzinie 2.21 czasu uniwersalnego (w Polsce była godzina 4.21) na głębokości 33 kilometrów w pobliżu wysp Auckland, małego, praktycznie niezamieszkanego archipelagu. Znajduje się on około 450 kilometrów od Wyspy Południowej Nowej Zelandii - podały Służby Geologiczne Stanów Zjednoczonych (US Geological Survey). Trzęsienie miało magnitudę 6,2. Władze Nowej Zelandii nie wydały ostrzeżenia przed tsunami.
Według urzędnika samorządowego w Invercargill, najbliższym mieście od epicentrum, trzęsienie ziemi nie było odczuwalne i nie doszło do uszkodzeń infrastruktury.
Na granicy płyt tektonicznych
Położona na granicy dwóch głównych płyt tektonicznych Nowa Zelandia jest narażona na trzęsienia ziemi.
W lutym 2011 roku trzęsienie ziemi o sile 6,3 w Christchurch, drugim co do wielkości mieście kraju na Wyspie Południowej, zabiło 185 osób. Sześć miesięcy po nim było kolejne o sile 7,1 , które nie spowodowało ofiar śmiertelnych, ale wywołało znaczne szkody materialne.
Źródło: USGS, PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: USGS