"Mięsożerna" bakteria przyczyniła się do śmierci 41-letniego mieszkańca Kalifornii. Do zakażenia doszło podczas zabawy z psem w sadzawce. Jak się okazało, mikroorganizm dostał się do organizmu mężczyzny poprzez niewielkie skaleczenie. Gdy Kalifornijczyk trafił do szpitala, było już za późno.
Martwicze zapalenie powięzi to rzadkie, ale niebezpieczne schorzenie, wywoływane przez różne gatunki bakterii. Mikroorganizmy te wydzielają toksyny niszczące tkankę łączną znajdującą się pod skórą, a w szczególnie trudnych przypadkach zakażenie może skończyć się amputacją kończyny lub śmiercią. Za większość zachorowań odpowiedzialne są paciorkowce grupy A, czyli streptokoki.
Wszedł za psem do wody
Właśnie tym mikroorganizmem zakaził się 41-letni mieszkaniec Kalifornii. Przed trzema tygodniami mężczyzna wszedł do sadzawki podczas zabawy z psem. Stojąca woda ochlapała niewielkie skaleczenie na jego przedramieniu, jednak na początku nie wydarzyło się nic niepokojącego. Dopiero po pewnym czasie skóra dookoła rany zaczęła puchnąć i robić się czerwona, a następnie w miejscu skaleczenia pojawiły się ropne wybroczyny.
Początkowo mężczyzna nie chciał udać się do lekarza, starając się leczyć ranę za pomocą kremu antybakteryjnego. W pewnym momencie ból stał się jednak na tyle silny, że Kalifornijczyk trafił do szpitala. Tam otrzymał diagnozę: martwicze zapalenie powięzi. Niestety, w momencie rozpoczęcia leczenia było już za późno - mężczyzna zmarł po dwóch dniach na oddziale.
Umiera nawet jedna trzecia chorych
Jak podaje amerykańskie Centrum Monitorowania i Zapobiegania Chorobom (CDC), martwicze zapalenie powięzi to dość rzadka choroba - w Stanach Zjednoczonych każdego roku występuje od 700 do 1100 przypadków. Jest to jednak ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia - szacuje się, że nawet 1 na 3 osoby z martwiczym zapaleniem powięzi umierają z powodu infekcji.
- Dokładna diagnoza, szybkie leczenie antybiotykami i szybka operacja są konieczne dla zwalczenia tej infekcji - wyjaśniają specjaliści z CDC.
"Mięsożerne" streptokoki często występują w ciepłej, słonawej wodzie. Nie są to jedyne mikroorganizmy, które powodują martwicze zapalenie powięzi - część przypadków może zostać przypisana m. in. rozszerzającej swój zasięg geograficzny bakterii Vibrio vulnificus. Infekcja jest szczególnie niebezpieczna dla osób o słabszym układzie odpornościowym, osób chorych na cukrzycę oraz dzieci.
Źródło: NBC News, CDC, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock