Indie zmagają się z rozległymi powodziami. Poziom wody w rzece Jamuna drastycznie się podniósł, zalewając obiekty kompleksu Tadź Mahal, znajdującego się w Agrze w północnej części kraju. Zabytek ten jest wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Wody rzeki Jamuna dotarły we wtorek do murów mauzoleum Tadź Mahal - poinformował dziennik "The Times of India". Poprzedni raz woda zalała budynki tego zabytkowego kompleksu 45 lat temu. Jak podają media, we wtorek zalane zostały schody Dussehra Ghat. Woda dotarła częściowo także do grobowca Etemada ad-Douli, jednego z władców dawnego państwa północnych Indii. Mauzoleum jest skonstruowane tak, aby woda nie dotarła do głównego budynku - zapewniło we wtorek indyjskie ministerstwo kultury. Wody Jamuny osiągnęły najwyższy poziom w 1978 roku, zalewając 22 pomieszczenia w podziemiach obiektu.
Ewakuowano dziesiątki tysięcy osób
Indyjski rząd powiadomił, że z powodu powodzi ewakuowano około 30 tysięcy osób zamieszkujących brzeg Jamuny. Władze miejskie w Delhi, stolicy Indii, zamknęły szkoły w dzielnicach dotkniętych powodzią i zaapelowały, by w miarę możliwości ludzie pracowali z domów. Utrudniony jest transport. Metro kursuje wolniej i nie zatrzymuje się na niektórych stacjach. Ponieważ rzeka zalała miejskie oczyszczalnie ścieków, urzędnicy powiadomili, że przez kilka dni może brakować zdatnej do użycia wody. Mauzoleum, znajdujące się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, wzniósł w XVII wieku w Agrze władca Szah Dżahan z dynastii Wielkich Mogołów ku czci swej przedwcześnie zmarłej w 1631 roku żony Mumtaz Mahal podczas porodu czternastego dziecka.
Źródło: PAP, telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Twitter