Zalane zostały drogi, które w niektórych miejscach przypominały rwące potoki. Na filmie naocznego świadka widać szybko przepływającą wodę przez jedną z ulic. Woda porywała stoły i krzesła z ogródków restauracji i kawiarni.
Lokalnie media poinformowały, że L'Ametlla de Mar spadło ponad 100 litrów wody na metr kwadratowy. Straż pożarna interweniowała w całej prowincji co najmniej 120 razy.
Krajowa agencja meteorologiczna AEMET wydała ostrzeżenie o trudnych warunkach pogodowych dla tego obszaru na piątek i sobotę.
W piątek obfite opady deszczu sparaliżowały również Madryt. Zalane zostały drogi, metro, garaże i piwnice, a kilka osób było uwięzionych w podtopionych samochodach.
To kolejny dzień w tym tygodniu, kiedy Hiszpanię nawiedziły ulewy, doprowadzając do szkód. W środę do gwałtownych powodzi doszło w regionie Walencji, w wyniku których zalane zostały budynki i przejścia podziemne.
Autorka/Autor: ps
Źródło: Reuters, diaridetarragona.com, tvnmeteo.pl