"Najgorsza susza, jaką odnotowano". Restrykcje dla sześciu milionów ludzi

- To najgorsza susza, jaką kiedykolwiek odnotowano - powiedział w czwartek prezydent Katalonii Pere Aragones, ogłaszając wprowadzenie stanu nadzwyczajnego. Według hiszpańskich służb hydrologicznych opady atmosferyczne w Katalonii utrzymują się poniżej średniej od trzech lat, czyli dwukrotnie dłużej niż w przypadku dotychczas największej suszy, jakiej region doświadczył w 2008 roku i która trwała 18 miesięcy.

Władze zdecydowały o wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego po tym, jak zbiorniki wodne osiągnęły 16 procent swojej maksymalnej pojemności.

Ograniczenia w zużyciu wody weszły w życie w czwartek i obejmują ponad sześć milionów mieszkańców w 200 miastach i wsiach, w tym w Barcelonie, drugim co do wielkości hiszpańskim mieście. W pierwszej fazie muszą oni ograniczyć zużycie wody do 200 litrów dziennie na mieszkańca w ramach usług komunalnych. W przypadku pogorszenia się sytuacji limity dziennego wykorzystania wody zostaną zmniejszone do 180 litrów w drugiej fazie i do 160 litrów w trzeciej.

Katalońska firma zarządzająca zasobami wodnymi ACA zwróciła uwagę mieszkańcom na potrzebę odpowiedzialnego korzystania z wody i przypomniała, że optymalne indywidualne zużycie nie powinno przekraczać 90 litrów na osobę dziennie.

Największe ograniczenia mają dotknąć rolnictwa. Władze chcą, aby rolnicy ograniczyli zużycie wody nawet o 80 procent, w przemyśle natomiast ograniczenie ma wynieść 25 proc.

Mieszkańcy mają również zakaz mycia samochodów poza wyznaczonymi do tego placówkami. Napełnianie basenów publicznych lub prywatnych jest całkowicie zabronione, o ile posiadają one systemy recyrkulacji. Wyjątek stanowią baseny w obiektach sportowych. Zabronione zostało także między innymi używanie pryszniców na plażach, nie będą też działać fontanny - podał publiczny krajowy nadawca RTVE. Według badania z 2022 roku na Półwyspie Iberyjskim jest najbardziej sucho od 1200 lat.