W części Hiszpanii wydano najwyższy stopień ostrzeżeń meteorologicznych przed burzami z gradem. - To wyjątkowa anomalia pogodowa - przekazał w niedzielę burmistrz Madrytu Jose Luis Martinez Almeida. Władze stolicy zaapelowały do mieszkańców o niewychodzenie z domu jeżeli nie jest to "absolutnie konieczne".
Po fali upałów w sierpniu, na początku września Hiszpanię nawiedziły burze i ulewny deszcz. Opady spowodowały podtopienia, zalanie ulic, garaży i piwnic. Wiatr łamał drzewa.
Czerwone alerty
Hiszpańskie służby meteorologiczne AEMET wydały w niedzielę alarmy najwyższego stopnia, czyli czerwone alerty, w regionie Madrytu i Kastylii-La Mancha, w tym w Toledo w środkowej części kraju. Eksperci ostrzegają przed gwałtownymi burzami i ulewami.
Władze Madrytu zaapelowały w niedzielę do mieszkańców o niewychodzenie z domu jeżeli nie jest to "absolutnie konieczne".
- To wyjątkowa anomalia pogodowa, może zostać pobity rekord opadów w mieście - ostrzegł burmistrz Madrytu Jose Luis Martinez Almeida. Dodał, że w Madrycie może spaść 120 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu najbliższych 12 godzin.
Władze stolicy pojęły środki bezpieczeństwa - zamknięto parki, ośrodki sportowe i kulturalne, a także prawie wszystkie tunele w mieście. Wzmocniono służby ochrony cywilnej, straży pożarnej i policji miejskiej.
- Myślę, że wydanie czerwonych alarmów to dobra decyzja - powiedział 42-letni mieszkaniec Madrytu Manuel Loro. - Najlepszą rzeczą do zrobienia jest nieużywanie dziś samochodu - dodał.
Linie kolejowe Renfe zezwoliły pasażerom na bezpłatne przełożenie lub anulowanie podróży do Madrytu i Toledo. Odnotowuje się opóźnienia w lotach krajowych, zwłaszcza na Majorkę.
Dwie osoby nie żyją
Najtrudniejsza sytuacja była w sobotę w zachodniej i północnej części kraju. Doszło tam do gwałtownych powodzi.
Burze pojawiły się tego dnia w rejonie wąwozu Gorgol w Aragonii, gdzie podczas schodzenia zginęło dwóch alpinistów. Byli to mieszkańcy Saragossy, stolicy regionu, w wieku 31 i 34 lat. Utonęli w wezbranych wodach płynących po dnie wąwozu.
Uwięzione samochody na zalanych ulicach
W prowincji Toledo w sobotę wieczorem na drodze pomiędzy miejscowościami Tembleque i Villacañas z powodu nagromadzonej wody było uwięzionych kilka samochodów.
W sobotę w dziesięciu z 17 regionów autonomicznych kraju obowiązywał pomarańczowy alert pogodowy. W Castellon (Walencja) ulewne deszcze zalewały drogi i domy. W regionie La Rioja zawieszono koncert, kiedy cztery osoby zostały ranne podczas burzy. W Pampelunie spadło rekordowe 100-120 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu 24 godzin. Odnotowano tam 20 tysięcy uderzeń piorunów.
Strażacy interweniowali również z powodu czterech pożarów roślinności wywołanych uderzeniami piorunów w gminach Borriol, Onda, Vila-real i Almassora w Walencji.
Źródło: PAP, Reuters, rtve.es, lavanguardia.com