Obfite opady śniegu spowodowały zawalenie się dachu szpitala w Suqian w północnych Chinach. Jak przekazały lokalne media, do zdarzenia doszło w środku nocy, gdy ta część budynku była pusta. Śnieg dał się we znaki także rolnikom - jego gruba, ciężka pokrywa uszkodziła część szklarni.
W części Chin zapanowała zimowa, niebezpieczna aura. W niedzielę w hrabstwie Fuyun w Regionie Autonomicznym Sinciang-Ujgur temperatura obniżyła się do -52,3 stopni Celsjusza. Zima zawitała także do wschodnich regionów kraju. W prowincjach Anhui, Henan i Hubei ogłoszono alert przed obfitymi opadami śniegu i niską temperaturą, a meteorolodzy przewidują, że zimowe burze będą nawiedzać kraj co najmniej do piątku.
Ogromna dziura w dachu
Obficie padało także w prowincji Jiangsu. W mieście Suqian w nocy z wtorku na środę zawalił się strop nad halą recepcji publicznego szpitala. Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać ogromną dziurę w dachu i pokrywające podłogę gruzy.
Jak przekazały lokalne media, do zawalenia doszło w wyniku nagromadzenia się śniegu na dachu. Do zdarzenia doszło w nocy, gdy recepcja była pusta - jak zaznaczyli internauci na portalu Weibo, gdyby dach zawalił się w dzień, doszłoby do tragedii. Władze szpitala przekazały, że mimo zdarzenia pracuje on normalnie.
W mediach społecznościowych pojawiły się także skargi rolników z Suqian, którzy przekazali, że gruba warstwa śniegu uszkodziła ich szklarnie. Z powodu intensywnych opadów władze miasta odwołały w środę zajęcia w szkołach i przedszkolach.
Źródło: Reuters, guancha.cn, Xinhua