Powoli sunie po Morzu Karaibskim. Niesie huraganowy wiatr i ulewy

Burza tropikalna Melissa na zdjęciach satelitarnych
Burza tropikalna Melissa sunie po Morzu Karaibskim
Na Morzu Karaibskim szaleje burza tropikalna Melissa. Amerykańscy meteorolodzy prognozują, że niebawem może przekształcić się w huragan i przynieść groźną pogodę kilku wyspiarskim krajom.

Na Morzu Karaibskim rozwinęła się burza tropikalna Melissa. Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) informuje, że w środę o godzinie 17 żywioł osiągnął stałą prędkość wiatru wynoszącą 85 kilometrów na godzinę. Znajdował się wówczas kilkaset kilometrów na północ od wybrzeży Kolumbii i przesuwał się bardzo powoli na północny wschód, z prędkością czterech kilometrów na godzinę. NHC uważa, że do piątku Melissa może przekształcić się w huragan.

Huraganowe warunki na karaibskich wyspach

Na nadejście żywiołu przygotowują się mieszkańcy kilku karaibskich krajów. W północno-zachodniej części Haiti obowiązuje ostrzeżenie przed huraganem, a na Jamajce - przed burzą tropikalną. Według NHC groźnie będzie także w Dominikanie i w Portoryko. Meteorolodzy przewidują, że do soboty na wymienionych wyspach może spaść od 125 do 250 litrów wody na metr kwadratowy, a lokalnie nawet więcej. Tak wysokie opady mogą doprowadzić do poważnych powodzi i osuwisk. Miejscami zagrożeniem będą także wysokie fale.

Specjaliści AccuWeather nie wykluczają, że Melissa dotrze do Stanów Zjednoczonych. Główny meteorolog Bernie Reyno powiedział, że im dłużej burza będzie kierować się na zachód, tym ryzyko będzie większe. Jeśli żywioł skręci w stronę USA, najbardziej zagrożona będzie Floryda, a zwłaszcza południowa część stanu. Silny wiatr generowany przez prąd strumieniowy - intensywny, prawie poziomy strumień powietrza przenoszący znaczne masy powietrza z zachodu na wschód - powinien zablokować dotarcie Melissy do Teksasu, Luizjany, Missisipi i Alabamy.

Prognozowana trasa burzy tropikalnej Melissa
Prognozowana trasa burzy tropikalnej Melissa
Czytaj także: