Nadchodzące dni przyniosą zmianę w pogodzie. Weekend zapowiada się jeszcze wiosennie ciepło, jednak za sprawą przebudowania pola barycznego do naszej części kontynentu zacznie płynąć chłodniejsze powietrze. Pojawią się lokalne opady deszczu ze śniegiem, a nawet samego śniegu.
Jak przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, Polska znajduje się w obszarze obniżonego ciśnienia związanego z niżami Aleksandra i Beatrix, z centrami ulokowanymi nad Niemcami i zachodnim Bałtykiem oraz Wyspami Brytyjskimi. Południowe i zachodnie regiony Polski dostają się pod wpływ frontu atmosferycznego z niewielkimi opadami deszczu. Z południowego wschodu wciąż płynie ciepłe powietrze, w którym temperatura przekracza miejscami 15 stopni Celsjusza.
Pogoda na weekend
W sobotę zachmurzenie będzie umiarkowane, na zachodzie i południu na ogół duże z opadami deszczu do 1-5 litrów na metr kwadratowy. Temperatura wyniesie maksymalnie od 12 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie, przez 16 st. C w centrum kraju, do 17 st. C na Śląsku, Podkarpaciu i Mazowszu. Wiatr będzie południowy, słaby i umiarkowany, na północnym zachodzie okresami powieje dość silnie.
"Kropla chłodu" i powrót do normy
W kolejnych dniach, po trwającej jeszcze dwa dni fali ciepła, zacznie się pobudka z wiosennego snu. Jeszcze w niedzielę i poniedziałek układy niżowe znad południowej i zachodniej Europy wciąż mają kierować się w stronę Polski łagodne masy powietrza.
- We wtorek natomiast zacznie się przebudowa pola barycznego nad kontynentem. Do głosu dojdą wyże znad Skandynawii i Rosji. I choć niż znad Morza Czarnego wciąż tłoczyć ma ciepło z południa, to masy z północy zaczną je wypierać, tym samym temperatura spadnie. Kropla chłodu, która ma zsunąć się nad Europę Środkową, zamieni występujące okresami opady deszczu w deszcz ze śniegiem - zapowiedziała synoptyk. Jak uzupełniła, starcia ciepła z chłodem będą coraz częstsze, co oznacza, że w marcu zapanuje przedwiośnie. - Miesiąc może okazać się chłodniejszy niż luty - dodała Unton-Pyziołek.
Nawet 18 stopni
Niedziela przyniesie zachmurzenie umiarkowane i duże. Na południowym zachodzie pojawią się słabe, przelotne opady deszczu, a na północnym wschodzie spadnie do pięciu litrów wody na metr kwadratowy. Termometry pokażą od 9-10 st. C na Podlasiu, przez 15 st. C w centrum kraju, do 18 st. C na południu. Wiatr będzie południowo-wschodni, słaby i umiarkowany, na wschodzie okresami dość silny, w porywach rozpędzi się do 60 kilometrów na godzinę.
Pogoda na poniedziałek i wtorek
W poniedziałek zachmurzenie będzie umiarkowane i duże, okresami spadnie deszcz do 1-5 l/mkw. Termometry wskażą od 8 st. C na Suwalszczyźnie, przez 16 st. C w centrum kraju, do 17 st. C na południu. Powieje wschodni i południowo-wschodni. słaby i umiarkowany, na północy silniejszy wiatr.
Wtorek upłynie nam pod znakiem chmur i opadów deszczu do 1-5 l/mkw. Temperatura wyniesie od 7 st. C na Suwalszczyźnie, przez 10 st. C w centrum kraju, do 14 st. C na południu. Powieje słaby i umiarkowany północny wiatr.
Dużo chłodniej
Środa zapowiada się pochmurno z przejaśnieniami. Na zachodzie dzień upłynie bez opadów, poza tym okresami wystąpią opady deszczu ze śniegiem do 5 l/mkw. oraz mokrego śniegu do 3-5 centymetrów. Na termometrach zobaczymy od 4 st. C na Podlasiu, przez 6 st. C w centrum kraju, do 8 st. C na Dolnym Śląsku. Powieje północno-wschodni słaby i umiarkowany wiatr.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Ventusky.com