Instytut Badawczy Leśnictwa zagrożenie pożarowe w niedzielę określa jako duże lub średnie. Najwyższy poziom ryzyka, przynajmniej częściowo, występuje na terenie wszystkich województw. Strażacy apelują o niewypalanie traw. - Płonące na niewielkim terenie trawy mogą szybko przerodzić się w pożar, który zagraża ludziom, zwierzętom, zabudowaniom - powiedział rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej bryg. Sławomir Brandt.
- Pożary traw nie są mniej groźne od innych pożarów. Po sezonie zimowym roślinność jest bardzo wysuszona, pali się bardzo dynamicznie. Płonące na niewielkim terenie trawy mogą szybko przerodzić się w pożar, który zagraża ludziom, zwierzętom, zabudowaniom - podkreślił rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej brygadier Sławomir Brandt.
Jak powiedział, pożary traw powodują ogromne straty materialne. Bardzo często wymykają się spod kontroli, obejmując lasy lub przenosząc się na pobliskie zabudowania mieszkalne i gospodarskie. Z ich powodu giną zwierzęta oraz skupiska owadów.
Przedwiośnie i wiosna to czas, w którym gwałtownie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych z powodu wypalania suchych pozostałości roślinnych. W tym roku statystki są jednak znacznie wyższe niż w roku ubiegłym. Odnotowano przeszło 20 tysięcy pożarów traw, w wyniku których osiem osób zginęło, a 62 osoby zostały ranne. W analogicznym okresie 2021 roku strażacy zarejestrowali ponad 2800 tego typu pożarów. Dwie osoby odniosły obrażenia, ofiar śmiertelnych nie było. W bieżącym roku zanotowano także 920 pożarów w lasach, w których pięć osób odniosło obrażenia, a dwie osoby zginęły.
Zagrożenie pożarowe w Polsce
W niedzielę, jak wynika z mapy Instytutu Badawczego Leśnictwa, najwyższy poziom zagrożenia pożarowego, który określa się jako duży, występuje w lasach na całym obszarze województw: podlaskiego, opolskiego, śląskiego, w większości woj. lubelskiego, podkarpackiego, łódzkiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego oraz częściowo we wszystkich pozostałych regionach.
Wysokie zagrożenie pożarowe utrzymuje się od wielu tygodni. Przyczynia się do tego sucha i słoneczna pogoda. W niektórych częściach Polski od około miesiąca nie spadł deszcz. Gleba jest szczególnie sucha w warstwie wierzchniej. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej i Ziemi Łódzkiej.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że w tym roku w całym kraju została przekroczona już norma usłonecznienia dla marca.
Pożary traw mogą rozprzestrzeniać się w błyskawicznym tempie
Rzecznik wielkopolskich strażaków zaznaczył, że wypalanie traw nie ma żadnego uzasadnienia. Czynność ta nie użyźnia gleby, wręcz przeciwnie - prowadzi do jej wyjałowienia. Zaznaczył, że wysuszone trawy szybko płoną, w błyskawicznym rozprzestrzenianiu się ognia pomaga silny wiatr. Przy silnym wietrze prędkość frontu pożaru może sięgnąć 20-30 kilometrów na godzinę. Brandt podkreślił, że jest to prędkość sprintera na bieżni.
Taki szybko rozprzestrzeniający się pożar może być niebezpieczny nie tylko dla osób próbujących go ugasić, ale i dla samych podpalaczy. - Po zauważeniu pożaru, w pierwszej kolejności wykonajmy telefon do służb ratunkowych. Koniecznie podajmy strażakom, jak dojechać do miejsca zdarzenia, względnie wyjdźmy do umówionego punktu orientacyjnego, by pokazać straży pożarnej drogę dojazdu - powiedział rzecznik.
Przypomniał, że obecnie strażacy wciąż zaangażowani są w działania związane z pandemią COVID-19, a od tygodni pomagają też uchodźcom z Ukrainy. - Jesteśmy bardzo mocno zaangażowani w pomoc uchodźcom tuż przy granicy kraju, włączamy się też w koordynację punktów przyjęć uchodźców w polskich miastach. Każde kolejne zdarzenie związane z bezmyślnym wypalaniem traw odciąga nas od tych działań - powiedział.
Co grozi za wypalanie traw
Według prawa ten, kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary, podlega karze aresztu albo grzywny. Sprawca zniszczeń w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Gdy pożar zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach oraz w przypadku śmierci człowieka lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób, sprawcę czeka wieloletnie więzienie.
Źródło: PAP, IBL, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock