Gwałtowna aura nawiedziła w piątek późnym popołudniem Warszawę. Krupa śnieżna mocno sypała między innymi na Białołęce i w Wilanowie. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ciemne chmury nadciągnęły w piątek po południu nad Warszawę. Spadła z nich krupa śnieżna. To kuliste, nieprzezroczyste lodowe ziarenka, których średnica wynosi 2-5 milimetrów. Spadający na ziemię opad jest kruchy i odbija się od podłoża.
Jak poinformował synoptyk tvnmeteo.pl Artur Chrzanowski, w wyniku napływu chłodu z północy utworzyła się w piątek linia zbieżności, która doskonale widoczna była na radarze z godziny 16. Na niej powstawały liczne chmury Cumulonimbus, mało wypiętrzone, dające przelotne opady przeważnie deszczu, ale miejscami także deszczu ze śniegiem. W Modlinie, Legionowie i w Warszawie mieliśmy do czynienia z krupą śnieżną, co świadczy o niejednorodności napływającego powietrza.
Linia zbieżności uaktywniła się na Mazowszu i Podlasiu około godziny 14-15 i poruszając się na południe/południowy zachód, dotarła do Warszawy o godz. 16. O godz. 17-17.30 znalazła się na linii Tarczyn - Dęblin - Krasnystaw, przynosząc tam podobne zjawiska, czyli przelotny śnieg i krupę.
To, jaka zapanowała pogoda, doskonale pokazują wasze zdjęcia z różnych dzielnic Warszawy.
Wasze pogodowe relacje:
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/ karolzmazur