Na Kontakt 24 otrzymaliśmy fotografie przedstawiające malownicze zjawisko. Widać na nich Kotlinę Jeleniogórską pokrytą chmurami. Spod ich warstwy przenikają światła miejskie.
Kwestia inwersji
Tak piękny krajobraz powstał w wyniku procesu, jakim jest inwersja termiczna. Polega na wzroście temperatury powietrza wraz z wysokością - a więc jest odwrotnością tego, z czym zazwyczaj mamy do czynienia. Wraz z odwróceniem temperatury mogą pojawiać się inne efekty w atmosferze, takie jak nagromadzenie mgieł.
- Zjawisko inwersji widziane w ciągu dnia jest piękne, ale wieczorem wręcz fantastyczne - przekazał nam w piątek Reporter 24 Grzegorz Truchanowicz, przewodnik sudecki i fotograf. - Zalegające chmury nad Kotliną Jeleniogórską wyglądały jak puchowa kołderka, przez którą przebijają się wieczorne światła miast. Kiedy patrzyłem na to zjawisko po zmierzchu, skojarzyło się mi z arktyczną zorzą polarną - dodał.
Jedno miejsce, dwie pogody
Jak przekazał autor fotografii, czasem zdarza się, że pogoda w dolinie jest zupełnie inna niż na wyższych poziomach Karkonoszy.
- Na dole nie ma widoczności, zalegają gęste mgły i kłęby chmur. Wysoko w tym samym czasie jest bajecznie. Stałem przez kilka minut, podziwiając ten widok. Zdjęcia zostały wykonane wczorajszego wieczoru, gdy wracaliśmy z najwyższego szczytu Śnieżki w Karkonoszach - napisał.
JEŚLI I WAM UDA SIĘ ZOBACZYĆ COŚ CIEKAWEGO, PODZIELCIE SIĘ SWOJĄ RELACJĄ NA KONTAKT 24
Autorka/Autor: kw
Źródło: Kontakt 24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24