W Tatrach nadal obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. W piątek otwarte zostaną szlaki turystyczne: droga z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka oraz szlak z Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów. "Zachowaj rozwagę. Twoje bezpieczeństwo zależy od Ciebie i Twoich decyzji" - napisał TPN. O rozwagę prosza także ratownicy GOPR.
Od piątku 10 lutego ponownie otwarte zostaną szlaki turystyczne: droga z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka oraz szlak z Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów - poinformował na Facebooku Tatrzański Park Narodowy.
"Turysto, przed podjęciem decyzji o wyjściu w góry zapoznaj się z komunikatem turystycznym TPN oraz komunikatem lawinowym TOPR. Zachowaj rozwagę. Twoje bezpieczeństwo zależy od Ciebie i Twoich decyzji" - napisał TPN.
Lawinowa "trójka" w Tatrach
Szlak nad Morskie Oko w Tatrach jest udrażniamy.
- Na odcinku Palenica Białczańska - Włosienica dwa pługi wirowe na zlecenie starostwa powiatowego w Zakopanem poszerzają, odśnieżają drogę wiodącą do schroniska - powiedział Grzegorz Bryniarski z TPN-u. - Dalej my ze swoją ekipą z pilarzami (drwalami) i pomocnikami udrażniamy lawiniska z powalonych drzew - dodał.
W Tatrach obowiązuje trzeci, czyli znaczny stopień zagrożenia lawinowego. Jak informuje w czwartkowym komunikacie TPN, w wyższych partiach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Wszystkie szlaki powyżej górnej granicy lasu są zasypane grubą warstwą śniegu, występują głębokie zaspy, a na graniach - nawisy śnieżne.
- W Tatrach do godziny 20 w czwartek obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym - informuje Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
"Poruszanie się w takich warunkach wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - wraz z umiejętnością posługiwania się nim) oraz bardzo dobrej oceny lokalnego zagrożenia lawinowego w terenie" - ostrzega TPN, dodając, że w obecnych warunkach najlepiej nie wychodzić powyżej górnej granicy lasu.
"Pokrywa śnieżna na wielu stromych stokach jest związana umiarkowanie bądź słabo. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie" - ostrzega w komunikacie TOPR.
Lawinowa "dwójka" na Babiej Górze
GOPR obniżyło do drugiego stopień zagrożenia lawinowego na Babiej Górze. Dotychczas obowiązywał tam wyższy - trzeci stopień. Beskidzcy goprowcy podali w czwartek, że warunki na szlakach są na ogół trudne, choć poprawiają się. Rano w górach mróz sięgał -12 st. C.
Spadek zagrożenia lawinowego nastąpił pod wpływem stabilizacji pokrywy śnieżnej. - Umiarkowane zagrożenie występuje głównie w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu przez wiejący w ubiegłym tygodniu bardzo silny wiatr. Niebezpieczeństwo dotyczy głównie żlebów, kociołków, zagłębień terenowych oraz miejsc za przełamaniami terenu, przede wszystkim po północnej stronie masywu. Może ono wystąpić też w rejonie ruin starego schroniska po południowej stronie masywu - zakomunikowali ratownicy. Wyzwolenie lawiny jest obecnie możliwe przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne. - Poruszanie się wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na stromych stokach -przestrzegli goprowcy.
W masywie Pilska możliwe są zejścia zsuwów i małych lawin przy bardzo niestabilnej pokrywie śnieżnej w stromych wklęsłych formacjach terenowych w kopule szczytowej masywu. Głównie dotyczy to małych kociołków po północnej i południowej stronie grzbietu. W górach warunki na szlakach turystycznych sukcesywnie się poprawiają, choć nadal są one trudne. - W ostatnich dniach turystów w górach było więcej, więc najczęściej uczęszczane szlaki są przetarte, nie ma potrzeby torowania w śniegu. Warunki się poprawiają, choć nadal są trudne. Na Babiej Górze czy Pilsku leży prawie 1,5 metra śniegu, a w miejscach, gdzie nawiewał go wiatr - sporo powyżej 2 metrów. Każde zejście ze szlaku oznacza wejście w głęboki śnieg - oznajmił ratownik dyżurny ze centralnej stacji Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku Adam Tyszecki. W Beskidach rano był spory mróz: od -12 st. C na Hali Miziowej i na Klimczoku do -9 st. C na Markowych Szczawinach.
W Beskidach funkcjonują ośrodki narciarskie. Warunki na trasach są dobre.
Karkonosze. Wiele szlaków jest nadal zamkniętych
W górnych partiach Karkonoszy temperatura w czwartek rano wynosiła -11 st. C. Na szlakach miejscami występuje lód i zaspy nawet do 120 cm. Obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Ze względu na trudne warunki zimowe zamkniętych dla ruchu turystycznego jest nadal wiele szlaków. Ich listę można znaleźć na stornach Karkonoskiego Parku Narodowego.
Wiatr południowo-zachodni wieje z prędkością 17 metrów na sekundę i obniża temperaturę odczuwalną. Z kolei w niższych partiach Karkonoszy i w rejonie Kotliny Jeleniogórskiej na termometrach było od -6 do -1 st. C.
"Ze względu na niskie temperatury istnieje zagrożenie punktowych odmrożeń" - podaje w czwartkowym komunikacie Karkonoska Grupa GOPR. Powyżej 1000 m n.p.m. miejscami zalega warstwa lodu, a na niej od 60 do 120 cm przewianego i zmrożonego śniegu. "Szlaki miejscami są nieprzetarte, wymagające uciążliwego torowania" - ostrzega GOPR. Z uwagi na występujące miejscami na szlakach duże oblodzenie ratownicy zalecają korzystanie z raków.
Warunki w Bieszczadach. "Nie należy schodzić ze szlaków górskich"
W czwartek w bieszczadzkich dolinach mocno ścisnął mróz. Termometry pokazały -18 st. C w Ustrzykach Górnych oraz -14 st. C w Cisnej. W dolinach średnia pokrywa śnieżna wynosi 40-50 cm. Z kolei powyżej górnej granicy lasu w Bieszczadach leży od 60 cm do miejscami nawet trzech metrów śniegu. Na wysokości połonin obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. - Występuje głównie na zawietrznych stokach. Dotyczy między innymi połonin Wetlińskiej i Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu - powiedział Jakub Dąbrowski, ratownik dyżurny GOPR. Turyści - zaznaczył - powinni pamiętać, że w górach panują niskie wartości temperatury powietrza. - Nie należy schodzić ze szlaków górskich - dodał. W Bieszczadach i Beskidzie Niskim pracuje zdecydowana większość wyciągów narciarskich. Warunki zjazdowe na trasach określane są jako dobre.
Źródło: PAP, GOPR, TPN, TOPR