Jak wyglądało uderzenie w asteroidę? Można podejrzeć je na obrazach z Webba i Hubble'a

Źródło:
NASA
Uderzenie w planetoidę Dimorphos, sfotografowane przez Kosmiczne Teleskopy Hubble'a i Jamesa Webba
Uderzenie w planetoidę Dimorphos, sfotografowane przez Kosmiczne Teleskopy Hubble'a i Jamesa WebbaNASA
wideo 2/5
Uderzenie w planetoidę Dimorphos, sfotografowane przez Kosmiczne Teleskopy Hubble'a i Jamesa WebbaSCIENCE: NASA, ESA, CSA, Jian-Yang Li (PSI), Cristina Thomas (Northern Arizona University), Ian Wong (NASA-GSFC) IMAGE PROCESSING: Joseph DePasquale (STScI), Alyssa Pagan (STScI)

Dwa teleskopy - Jamesa Webba i Hubble'a - uwieczniły moment, w którym sonda NASA uderza w planetoidę Dimporphos, by zmienić jej trajektorię. Dzięki obrazom naukowcy mają szansę dowiedzieć się więcej na temat składu chemicznego obiektu.

Sonda NASA zderzyła się we wtorek z Dimorphosem - księżycem asteroidy Didymos - w ramach misji DART. Był to pierwszy w historii - i do tego zakończony sukcesem - test obrony planetarnej. W ramach próby inżynierowie zamierzali sprawdzić, na ile uderzenie w niewielkie ciało niebieskie może zmienić jego kurs.

Dwa potężne urządzenia NASA - Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba i Kosmiczny Teleskop Hubble'a skierowały swoje obiektywy w stronę Dimorphosa i uchwyciły historyczny moment. To pierwszy raz, kiedy oba teleskopy jednocześnie obserwowały ten sam cel na niebie.

Uderzenie w planetoidę Dimorphos, sfotografowane przez Kosmiczne Teleskopy Hubble'a i Jamesa WebbaSCIENCE: NASA, ESA, CSA, Jian-Yang Li (PSI), Cristina Thomas (Northern Arizona University), Ian Wong (NASA-GSFC) IMAGE PROCESSING: Joseph DePasquale (STScI), Alyssa Pagan (STScI)

Wzajemne działanie

Skoordynowane działanie Hubble'a i Webba to coś więcej niż tylko operacyjny kamień milowy dla każdego z teleskopów. Dzięki połączeniu sił, istnieje szansa na rozwiązanie pytań dotyczących wyglądu i historii Układu Słonecznego.

- Webb i Hubble udowadniają to, w co zawsze wierzyliśmy: uczymy się więcej, gdy pracujemy razem - powiedział administrator NASA Bill Nelson. - Po raz pierwszy Webb i Hubble jednocześnie uchwyciły obrazy z tego samego celu w kosmosie: asteroidy, która została uderzona przez statek kosmiczny. Cała ludzkość z niecierpliwością czeka na odkrycia, które nadejdą z Webba, Hubble'a i naszych naziemnych teleskopów - dotyczące misji DART i nie tylko - dodał.

Dzięki podwójnym obserwacjom naukowcy mogą zdobyć wiedzę o naturze powierzchni Dimorphosa oraz tego, jak dużo materiału zostało wyrzucone dzięki kolizji. Ponieważ oba teleskopy uchwyciły zderzenie w różnych długościach fal światła (Webb w podczerwieni, a Hubble w widzialnym), naukowcy dowiedzą się jakie rozmiary miały cząsteczki wyrzucone w wyniku uderzenia.

"Planowaliśmy te obserwacje przez lata"

Webb wykonał jedno zdjęcie przed zderzeniem, a następnie kilka po w ciągu następnych kilku godzin. Łącznie powstało 10 fotografii. Na obrazach widać ciasne, zwarte jądro, od którego odchodzą smugi materiału. Obserwacje te stanowiły dla zespołu naukowców spore wyzwanie, ze względu na prędkość poruszania się asteroidy po niebie. W miarę jak sonda zbliżała się do celu, zespoły wykonały dodatkowe działania, aby umożliwić i przetestować metodę śledzenia asteroid, które poruszają się ponad trzy razy szybciej niż ustalone limity prędkości dla Webba.

- Ogromnie podziwiam ludzi z Webb Mission Operations, którzy sprawili, że to się udało - powiedziała główna badaczka Cristina Thomas z Uniwersytetu Północnej Arizony. - Planowaliśmy te obserwacje przez lata, potem bardzo szczegółowo przez tygodnie i jestem ogromnie szczęśliwa, że to doszło do skutku - dodała.

Na najbliższe miesiące naukowcy planują kolejne obserwacje planetoid. Pozyskane dane mają zapewnić naukowcom wgląd w skład chemiczny ciał niebieskich.

Uderzenie w planetoidę Dimorphos, sfotografowane przez Kosmiczny Teleskop Jamesa WebbaSCIENCE: NASA, ESA, CSA, Cristina Thomas (Northern Arizona University), Ian Wong (NASA-GSFC) IMAGE PROCESSING: Joseph DePasquale (STScI)

"Bezprecedensowy widok bezprecedensowego wydarzenia"

Hubble rejestrował obserwacje układu podwójnego przed uderzeniem, a następnie przez 15 minut po uderzeniu. Na fotografiach widać wyrzuconą w wyniku uderzenia materię w postaci promieni rozciągających się od powierzchni asteroidy. Niektóre z nich wydają się lekko zakrzywione, ale na razie astronomowie nie są pewni, co to dokładnie oznacza. Dzięki zdjęciom z Hubble'a astronomowie oszacowali, że po zderzeniu z asteroidą, jasność układu wzrosła trzy razy. Jak potem podali, taki stan rzeczy utrzymywał się jeszcze osiem godzin po zderzeniu.

W najbliższych tygodniach Hubble wciąż będzie monitorować układ. Inżynierowie chcą przyjrzeć się mu jeszcze 10 razy i stwierdzić jak chmura materiałów rozszerza się i zanika w czasie.

- Kiedy zobaczyłem te dane, zaniemówiłem, oszołomiony niesamowitymi szczegółami wyrzutu, które uchwycił Hubble - powiedział Jian-Yang Li z organizacji Planetary Science Institute w Tucson w Arizonie, który kierował obserwacjami. - Jestem szczęśliwy, że mogłem być świadkiem tej chwili i częścią zespołu, który tego dokonał - dodał.

Łącznie Hubble wykonał 45 obrazów.

- To bezprecedensowy widok bezprecedensowego wydarzenia - podsumował Andy Rivkin, szef zespołu badawczego DART z Laboratorium Fizyki Stosowanej Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Laurel w stanie Maryland.

Uderzenie w planetoidę Dimorphos, sfotografowane przez Kosmiczny Teleskop Hubble'aSCIENCE: NASA, ESA, Jian-Yang Li (PSI) IMAGE PROCESSING: Alyssa Pagan (STScI)

Autorka/Autor:kw

Źródło: NASA

Źródło zdjęcia głównego: SCIENCE: NASA, ESA, CSA, Cristina Thomas (Northern Arizona University), Ian Wong (NASA-GSFC) IMAGE PROCESSING: Joseph DePasquale (STScI)

Pozostałe wiadomości

IMGW wydał alarmy pierwszego i drugiego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed obfitymi opadami śniegu, silnym wiatrem, zawiejami śnieżnymi i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Zimowe zagrożenia. Prawie cały kraj objęty ostrzeżeniami

Zimowe zagrożenia. Prawie cały kraj objęty ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nawet 30 centymetrów - aż tyle śniegu może w ciągu kolejnych dni dosypać w Polsce. Intensywne opady mają nadciągnąć nad Polskę już w piątek wieczorem i nie odpuszczą przez cały weekend. Gdzie napada go najwięcej?

"Nadchodzą obfite opady śniegu, jakich dawno w Polsce nie widzieliśmy"

"Nadchodzą obfite opady śniegu, jakich dawno w Polsce nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli sobotę 11.01. Nocą ściśnie mróz, możliwe są burze śnieżne. Dzień przyniesie opady śniegu, miejscami obfite. Warunki biometeo będą niekorzystne.

Pogoda na jutro - sobota, 11.01. Mroźna noc w całym kraju, możliwe burze śnieżne

Pogoda na jutro - sobota, 11.01. Mroźna noc w całym kraju, możliwe burze śnieżne

Źródło:
tvnmeteo.pl

Początek roku jedynie miejscami przyniósł nam powrót zimy. W wielu regionach Polski zamiast śniegu pada deszcz, a szare krajobrazy uparcie nie chcą się zabielić. To, czy w styczniu 2025 możemy spodziewać się jeszcze porządnego mrozu, sprawdza nasza synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"Bestia ze wschodu" śpi, a co z wirem polarnym? Najnowsze prognozy na styczeń

"Bestia ze wschodu" śpi, a co z wirem polarnym? Najnowsze prognozy na styczeń

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Niemczech odnotowano ognisko silnie zakaźnej pryszczycy (FMD). To pierwszy przypadek tej choroby od 1988 roku. W powiecie Maerkisch-Oderland, graniczącym z Polską, padły na nią trzy woły - poinformowała w piątek Hanka Mittelstaedt, ministra rolnictwa Brandenburgii.

Silnie zaraźliwa choroba tuż za polską granicą. Pierwszy przypadek od prawie 40 lat

Silnie zaraźliwa choroba tuż za polską granicą. Pierwszy przypadek od prawie 40 lat

Źródło:
PAP

Alert RCB. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed silnym wiatrem i intensywnymi opadami śniegu. SMS-owe ostrzeżenia otrzymały w piątek osoby przebywające w północnej części kraju.

Alert RCB dla północy kraju. "Zachowaj ostrożność"

Alert RCB dla północy kraju. "Zachowaj ostrożność"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Rok 2024 był najcieplejszym w historii pomiarów. Jak przekazali specjaliści z serwisu Copernicus Climate Change Service (C3S), zapisał się on w historii jako pierwszy rok kalendarzowy, w którym średnia globalna temperatura przekroczyła 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu z czasów preindustrialnych.

To już pewne. Spełnił się najczarniejszy scenariusz

To już pewne. Spełnił się najczarniejszy scenariusz

Źródło:
PAP, Copernicus Climate Change Service (C3S)

Z powodu zadymienia, wywołanego przez szalejące pożary, wszystkie szkoły należące do okręgu Los Angeles zostały w piątek zamknięte. Jak podała amerykańska stacja CNN, władze nadal zapewniają uczniom wyżywienie.

Zamknęli wszystkie szkoły. Przez gryzący dym

Zamknęli wszystkie szkoły. Przez gryzący dym

Źródło:
PAP, CNN

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed sztormem na Morzu Bałtyckim. W mocy są alarmy hydrologiczne trzeciego, najwyższego stopnia dla polskiego wybrzeża.

Sztorm na Bałtyku. Najwyższy stopień alarmów

Sztorm na Bałtyku. Najwyższy stopień alarmów

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Niedobory wody utrudniają gaszenie niebezpiecznych pożarów, które od kilku dni pustoszą okolice Los Angeles. Braki skłoniły wiele osób do zastanowienia się, dlaczego strażacy podczas akcji nie korzystają ze słonej wody oceanicznej, której w przybrzeżnej Kalifornii jest pod dostatkiem. Istnieje bardzo proste wyjaśnienie tej decyzji służb.

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

Źródło:
USA Today, tvnmeteo.pl

W hrabstwie Los Angeles trwa walka z pożarami dewastującymi całe miejscowości. Ogień do tej pory zniszczył tysiące budynków. Skalę zniszczeń najlepiej widać na zdjęciach satelitarnych, zrobionych przed i po katastrofie.

Całe dzielnice poszły z dymem. Los Angeles przed i po pożarach

Całe dzielnice poszły z dymem. Los Angeles przed i po pożarach

Źródło:
CNN, PAP, Reuters

Co najmniej 10 osób zginęło w pożarach, które szaleją w hrabstwie Los Angeles. Strażacy walczą z ogniem w pięciu miejscach. Największy pożar Palisades zniszczył do tej pory ponad 10 tysięcy konstrukcji i wciąż nie został opanowany. Walkę z żywiołem utrudniał gorący, porywisty wiatr.

Kolejne ofiary wielkiego pożaru. "Muszę uciekać, ogień jest tuż przed domem"

Kolejne ofiary wielkiego pożaru. "Muszę uciekać, ogień jest tuż przed domem"

Źródło:
CNN, Washington Post, TVN24, tvnmeteo.pl

Intensywne opady śniegu nawiedziły Japonię. Lokalnie grubość pokrywy śnieżnej wyniosła prawie dwa metry, ponad dwukrotnie więcej niż zwykle o tej porze roku. Część dróg jest nieprzejezdnych, doszło także do zawieszenia części kursów superszybkich pociągów Shinkansen.

Dwa metry śniegu i dalej sypie. Stanęły superszybkie pociągi

Dwa metry śniegu i dalej sypie. Stanęły superszybkie pociągi

Źródło:
NHK, Reuters

Z powodu obfitych opadów w Szczecinie w czwartek wieczorem kilka linii autobusowych kursowało z problemami. W rejonie ulic Duńskiej i Rostockiej utknęły cztery pojazdy obsługujące linię 87, na ul. Łącznej autobus 68 stanął w poprzek jezdni.

Intensywne opady śniegu w Szczecinie. Autobusy utknęły

Intensywne opady śniegu w Szczecinie. Autobusy utknęły

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej pokazał długoterminową eksperymentalną prognozę na najbliższe cztery miesiące. Jaka pogoda będzie w lutym i czego spodziewać się wiosną w 2025 roku? Sprawdź.

Wiosna przyjdzie wcześniej? Jest nowa długoterminowa prognoza IMGW

Wiosna przyjdzie wcześniej? Jest nowa długoterminowa prognoza IMGW

Źródło:
IMGW

Listopad był jedynym miesiącem w 2024 roku, w którym średnia temperatura powietrza była w Polsce niższa niż zazwyczaj. Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, wszystkie pozostałe miesiące okazały się cieplejsze niż zwykle, a wśród nich szczególnie wyróżnił się luty.

Te mapy pokazują, jak gorący był 2024 rok w Polsce. "Luty był gamechangerem"

Te mapy pokazują, jak gorący był 2024 rok w Polsce. "Luty był gamechangerem"

Źródło:
IMGW

Silne burze z ulewami spowodowały podtopienia w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. Woda zalała domy i ulice. Strażacy ratowali kierowców uwięzionych w autach.

Ulewy w Hiszpanii. Kierowcy uwięzieni na drogach

Ulewy w Hiszpanii. Kierowcy uwięzieni na drogach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Śliskie drogi i opóźnienia na lotniskach - to niektóre skutki fali intensywnych opadów śniegu, jaka nawiedziła Belgię w ostatnich godzinach. Utrudnienia komunikacyjne wystąpiły między innymi w Brukseli. Krajowa Agencja Meteorologiczna wydała pomarańczowe i żółte ostrzeżenia.

Zrobiło się biało. Poważne utrudnienia komunikacyjne

Zrobiło się biało. Poważne utrudnienia komunikacyjne

Źródło:
The Brussels Times, Reuters

Intensywne opady deszczu w ostatnich dniach doprowadziły do zalań i podtopień w wielu regionach Boliwii. Największe zniszczenia wystąpiły w centralnej i południowo-zachodniej części kraju. Kryzys związany z powodziami trwa w Boliwii od listopada ubiegłego roku. Zginęło 16 osób.

Ostatnia ofiara śmiertelna to niemowlę. Od listopada zginęło 16 osób

Ostatnia ofiara śmiertelna to niemowlę. Od listopada zginęło 16 osób

Źródło:
Ministerio de Defensa Bolivia, PAP, AP, Opinion.com

Mocno sypnęło śniegiem na południu Norwegii. W dzielnicy Disen w Oslo, stolicy kraju, odnotowano rekordowe opady puchu. W ciągu doby spadło go tam ponad 30 centymetrów.

Takiego śniegu w styczniu nie było tu od blisko 30 lat

Takiego śniegu w styczniu nie było tu od blisko 30 lat

Źródło:
ENEX, nrk.no, inyheter.no

Ogromny i jadowity atraks wzbogacił zasoby ogrodu zoologicznego Australian Reptile Park. Okaz został nazwany na cześć braci Hemsworth, słynnych aktorów. - To nasz największy pająk - powiedziała Emma Teni, opiekunka tych zwierząt w parku.

Pająk gigant. Tak wielkiego jeszcze nie widzieli

Pająk gigant. Tak wielkiego jeszcze nie widzieli

Źródło:
CNN

Silne wichury uderzyły w poniedziałek wieczorem w północne i zachodnie Niemcy. Co najmniej trzy osoby zostały ranne. Trudne warunki pogodowe spowodowały zakłócenia w transporcie drogowym, kolejowym i promowym.

Prawie 160 kilometrów na godzinę w Niemczech. Ranni

Prawie 160 kilometrów na godzinę w Niemczech. Ranni

Źródło:
ENEX, tagesspiegel.de, wetteronline.de

Amerykański Park Narodowy Yellowstone stracił jednego ze swoich najsłynniejszych mieszkańców. 11-letnia jednooka wilczyca pod koniec grudnia zginęła w starciu z wrogą watahą.

"Królowa wilków" zabita

"Królowa wilków" zabita

Źródło:
LiveScience

Blisko 40 plaż w stanie Sao Paulo, na południowym wschodzie Brazylii, zostało zamkniętych przez służby sanitarno-epidemiologiczne w związku ze skażeniem wody przez wirusy. Według lokalnych mediów szpitale są przepełnione chorymi turystami.

Zamknięto kilkadziesiąt plaż, turyści skarżą się na wymioty i biegunkę

Zamknięto kilkadziesiąt plaż, turyści skarżą się na wymioty i biegunkę

Źródło:
PAP

W stanie Missouri kierowca w trakcie jazdy wyskoczył z samochodu, gdy ten wpadł w poślizg. Do zdarzenia doszło w sobotę, podczas ataku zimy w środkowych Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna tłumaczył później, że po raz pierwszy prowadził w zimowych warunkach i spanikował.

Auto wpadło w poślizg, kierowca - w panikę. Nagranie

Auto wpadło w poślizg, kierowca - w panikę. Nagranie

Źródło:
Local12, CNN

Strata 11-letniej wilczycy z amerykańskiego parku Yellowstone wywołała ogromne poruszenie wśród naukowców. Samica, znana jako 907F, była nazywana "królową wilków" ze względu na swoją dominującą rolę w stadzie. Tak stare okazy nie zdarzają się często w populacjach tego gatunku. Jak się jednak okazuje, w Polsce również znane są przypadki "długowiecznych" wilków. O ich życiu opowiedziała nam prof. Sabina Pierużek-Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".

"Królowa" i "król" wilków. Jak jest w Polsce

"Królowa" i "król" wilków. Jak jest w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl

Grupa orek zaatakowała w rejonie zachodniego wybrzeża Portugalii jacht z dwuosobową załogą na pokładzie. Zwierzęta zniszczyły ster jednostki. To nie pierwszy atak orek na statki w tym regionie, a naukowcy wciąż nie są pewni, co jest powodem takiego zachowania.

Orki zaatakowały jacht u wybrzeży Portugalii

Orki zaatakowały jacht u wybrzeży Portugalii

Źródło:
PAP, CM TV, tvnmeteo.pl