Popioły ze spalania węgla mogą zawierać duże ilości pierwiastków ziem rzadkich. Najnowsze badania pokazują, że w składowanych w Stanach Zjednoczonych odpadach zamknięte są metale o wartości 8,4 miliarda dolarów. Wyzwaniem może być jednak ich odzyskanie.
Pod terminem "pierwiastki ziem rzadkich" kryje się 17 metali, które są niezbędne w wielu gałęziach przemysłu. Wykorzystuje się je do produkcji baterii, ekranów, magnesów i innych komponentów, bez których nie powstałyby nowoczesne smartfony, komputery czy pojazdy. Wiele państw jest jednak uzależnionych od importu tego surowca z innych krajów, co stwarza potencjalne problemy w świecie złożonych łańcuchów dostaw i napięć geopolitycznych.
Na łamach czasopisma "International Journal of Coal Science & Technology" ukazało się badanie pokazujące, że bogate zasoby tych pierwiastków mogą kryć się... na składowiskach.
8,4 mld USD na składowisku
Badacze ze Stanów Zjednoczonych przyjrzeli się popiołom węglowym - odpadom powstałym na skutek przemysłowego spalania węgla. Najczęściej są one wywożone na składowiska odpadów i tam gromadzone, w Stanach Zjednoczonych ilości te liczone są w milionach ton.
Wyniki pokazały, że około 70 procent popiołu węglowego wyprodukowanego w latach 1985-2021 - czyli łącznie około 1873 milionów ton - było potencjalnie odzyskiwalne. Chociaż zawartość pierwiastków ziem rzadkich w popiele jest niska w porównaniu z tymi wydobywanymi ze złóż, jest go bardzo dużo. Oszacowali, że z dostępnych zasobów popiołu węglowego można wydobyć nawet 11 milionów ton metali o wartości 8,4 miliarda dolarów.
- W całym kraju są ogromne ilości tego materiału. Na dodatek wstępny proces wydobywczy jest już załatwiony - powiedział Davin Bagdonas z Uniwersytetu Wyoming, współautor analizy.
Śmieci mogą być skarbem
Naukowcy wyjaśnili, że popiół węglowy zawiera różne poziomy pierwiastków ziem rzadkich w zależności od miejsca jego pochodzenia. Wpływa ono również na to, ile metali można z niego wydobyć. Na przykład popioły z węgla z Appalachów zawierają największe ilości pierwiastków ziem rzadkich, ze średnią wartością 431 miligramów na kilogram, ale tylko 30 procent zawartych w nim pierwiastków ziem rzadkich można wydobyć.
Badacze podkreślili, że większość prac związanych z wydobyciem pierwiastków ziem rzadkich z popiołów jest nadal w fazie badań. Dodali, że dane dostarczone w tym badaniu mogą pomóc w zachęcaniu firm do wykorzystywania popiołu węglowego.
- To naprawdę pokazuje, że śmieci mogą być skarbem - dodała Bridget Scanlon z Uniwersytetu w Teksasie, współautorka badania.
Źródło: CNN, University of Texas
Źródło zdjęcia głównego: VladaKg03/Shutterstock