Hubert Kijek, Reporter TVN24 BiS, spędził pierwszą noc w habitacie LunAres, czyli środowisku symulującym księżycowe otoczenie. Opowiadał, jakie zadanie czekało na całą ekipę "astronautów" pierwszego dnia.
Hubert Kijek dołączył do misji Theia II 2023, która ma miejsce w ośrodku badawczym LunAres położonym koło Piły (woj. wielkopolskie). Do habitatu wkroczyło sześciu "astronautów" z Polski, Niemiec i Meksyku. Każdy z członków załogi pełnić będzie ważną rolę w codziennym funkcjonowaniu bazy. Nasz reporter podejmie rolę oficera ds. komunikacji, a jego zadaniem będzie relacjonowanie przebiegu misji w dniach od 10 do 18 lutego. Sam jednak nie będzie miał prawie żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Jego poczynania będziemy śledzić w programie "Nasz człowiek na Księżycu".
Misji LunAres. "Za nami pierwsza noc"
Hubert Kijek spędził pierwszą noc w habitacie LunAres. - Halo, tu baza księżycowa w habitacie LunAres. Za nami pierwsza noc naszej ekspedycji na symulowanym Srebrnym Globie. Muszę przyznać, że nie była to łatwa noc, ponieważ cała załoga poszła wczoraj późno spać. Dyskutowaliśmy na temat tego, co nas tutaj czeka, ale także podzieliliśmy się zadaniami - opowiadał Reporter TVN24 BiS.
- Dzisiaj rano musieliśmy wstać, aby wykonać jeden z pierwszych eksperymentów. Naszym zadaniem było napełnienie czterech fiolek naszą śliną, żeby stomatolodzy, dentyści, a także naukowcy mogli sprawdzić, jak warunki panujące w habitacie, ale także dieta liofilizowana, wpływają na naszą jamę ustną, na nasze zęby - opowiadał.
Dodał, że to nie jedyny eksperyment, jaki miał miejsce tego dnia.
Z jakimi wyzwaniami w trakcie misji LunAres zmierzy się Hubert Kijek? Przebieg jego wizyty w "pozaziemskiej" bazie będziemy śledzić w serii "Nasz człowiek na Księżycu" w TVN24 BiS oraz na tvnmeteo.pl.
Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS