Nasz człowiek na Księżycu. Hubert Kijek i jego Dziennik Księżycowy. Co dzień o misji LunAres

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24 BIS
Dziennik Księżycowy - 16 lutego
Dziennik Księżycowy - 16 lutego
TVN24 BiS
Dziennik Księżycowy - 16 lutegoTVN24 BiS

LunAres, projekt badawczy pozwalający uczestnikom znaleźć się w symulowanym pozaziemskim otoczeniu, wystartował z nową misją. Tym razem w "kosmicznej" bazie znalazł się również reporter TVN24 BiS Hubert Kijek. Jego Dziennik Księżycowy publikujemy w tvnmeteo.pl. #naszczlowieknaksiezycu #habitatlunares #tvn24bis #kijekwkosmosie #dziennikksiezycowy

Hubert Kijek przez czas misji prowadzi swój Dziennik Księżycowy. Poniżej zamieszczamy kolejne wpisy. Śledźcie z nami misję LunAres.

Nasz człowiek na Księżycu - raport

16 lutego

"Lubię ludzi" - tak swój eksperyment podsumował jeden z pierwszych Amerykanów, który zgodził się poddać izolacji, żeby sprawdzić, jak w przyszłości może wyglądać podróż w kierunku Marsa. Whilden Brenn Jr. spędził w pomieszczeniu wielkości 15 metrów kwadratowych pięć miesięcy. W pewnym momencie był bliski załamania i nawet obrażał naukowców. Gdy wyszedł, przeprosił i doszedł do wniosku, że jednak tęsknił za światem zewnętrznym.

Wiem, co przeżył Whilden. Też dzisiaj miałem załamanie. Nie miałem ochoty wstać z łóżka. Myśl, że będę tu jeszcze dobę, przyprawiała mnie o ból głowy. Nie chciałem robić treningu, gotowanie obiadu szło mi fatalnie, całkowicie opadłem z sił. Przed takim scenariuszem ostrzegał mnie szef projektu Habitat LunAres Leszek Orzechowski. W ostatnich dniach eksperymentu, gdy wiesz, że powrót "na Ziemię" jest blisko, zaczynasz czuć frustrację. Na duchu podniosła mnie moja załoga. Nagle, w pewnym momencie dnia, zobaczyłem na łóżku krótki liścik o następującej treści: "Będziemy za Tobą tęsknić. Nie załamuj się. Jesteśmy z tobą. Wykonałeś kawał świetnej roboty, zostań z nami jeszcze trochę. Twoja załoga".

W tym przypadku mogę powtórzyć słowa Whildena. Też lubię ludzi, zwłaszcza z mojej misji, jednak tęsknię za Ziemią. Czas wracać. To był tydzień pełen wyzwań. Bez kawy, cukru, mediów, słońca i bliskich. Po wysłaniu balonu stratosferycznego, odbyciu lotu w stanie nieważkości, czas dopisać kolejny rozdział - astronauta analogowy. To chyba następny będzie już lot na orbitę? Na koniec, wracając do Whildena, mam nadzieję, że tak samo, jak w jego przypadku, po wyjściu z habitatu usłyszę od żony, że nigdy nie wyglądałem tak dobrze. Ziemio, nadchodzę!

Dziennik Księżycowy - 16 lutego
Dziennik Księżycowy - 16 lutegoTVN24 BiS

15 lutego

W jego oczach widziałem wściekłość. Chwilę po zakończeniu spaceru księżycowego i powrocie do bazy dowódca powiedział tylko jedno zdanie: "popełniliśmy za dużo błędów". Wiedziałem, że brakowało tylko iskry, żeby wybuchła pierwsza kłótnia podczas tej misji. Na szczęście komandor ekspedycji też to dostrzegł i zarządził nagłą naradę w kuchni. Najpierw nakazał nam jeść. To była dobra decyzja. Byliśmy wykończeni.

Spędziliśmy poza bazą ponad dwie godziny. Ciężkie skafandry dały nam niezły wycisk, ale frustrację wywołały u nas problemy z komunikacją i powolne podejmowanie decyzji przez ludzi w bazie. To oni w trakcie spacerów są naszymi oczami i uszami. Polegamy na ich rozkazach. Ale już od samego początku wyjścia coś było nie tak. Zaraz po opuszczeniu śluzy okazało się, że jeden z członków spaceru ma dziurę w skafandrze. Musieliśmy wrócić i użyć taśmy izolacyjnej. Proste rozwiązania są najlepsze w kosmosie.

Potem ruszyliśmy na skraj krateru Amundsena, gdzie mamy bazę i rozpoczęliśmy pracę. Nasza obecność tam przedłużała się w nieskończoność i wiele razy "dowództwo' nie było w stanie odpowiedzieć na pytanie: co mamy dalej robić? Podczas narady doszliśmy do wniosku, że to głównie przez kiepską łączność, ale każdy z nas wylał swoje żale. Pierwszy kryzys zażegnany, ale na kłótnie chyba za wcześnie. 

Dziennik Księżycowy - 15 lutego
Dziennik Księżycowy - 15 lutegoTVN24 BiS

14 lutego

Wreszcie poczułem się tu jak ryba w wodzie - za mną pierwszy kosmiczny wywiad i to nie z byle kim. Moim gościem był polski astronauta doktor Sławosz Uznański. Usłyszałem od niego, że w misjach analogowych biorą udział wszyscy astronauci, czyli to w sumie trampolina na orbitę. Następca Hermaszewskiego zaproponował wspólny udział w symulowanej ekspedycji na inne ciało niebieskie. Jestem za! Panie doktorze, trzymam za słowo! 

Tymczasem przygotowujemy się do kolejnego spaceru kosmicznego. Inżynierowie przymocowują i programują ramię do łazika, ale jestem już tak zmęczony, że uciekam myślami. Gdzie? Na Ziemię. Marzy mi się prawdziwa pizza, tabliczka czekolady i kubek kawy. Chciałbym również porozmawiać z moją żoną i dowiedzieć się, co u mojego syna. Smutek i tęsknotę za naszą planetą staram ukryć przed resztą załogi, która jest niezwykle zaangażowana. Staram się im pomagać, jak mogę, ale nic nie wiem o programowaniu, drukowaniu 3D czy robotyce. Jestem tylko dziennikarzem. Nagrywam ich poczynania, ale próbuję także wkraść się w ich łaski. Dlatego stałem się samozwańczym kucharzem tej ekspedycji. Moje naleśniki nazwali najlepszymi na Srebrnym Globie. Przez żołądek na Księżyc! 

Dziennik Księżycowy - 14 lutego
Dziennik Księżycowy - 14 lutegoTVN24 BiS

13 lutego

Deszcz meteorytów uderzył w krater Amundsena - taki komunikat otrzymaliśmy od dowództwa. Dlatego musieliśmy opuścić bazę i sprawdzić skalę ewentualnych zniszczeń. Na szczęście żaden z elementów bazy nie został uszkodzony, mogliśmy zgodnie z planem rozpocząć realizację projektu GRAVELS. Testowaliśmy różne sposoby zbierania próbek regolitu. Choć czasami mieliśmy problem z komunikacją, to szczęśliwie wróciliśmy do bazy. Skały zebrane w trakcie spaceru zbadano, a inżynierowie rozpoczęli budowę chwytaka dla łazika, który będzie wspierać astronautów w zbieraniu próbek. To może być rewolucja. Jeśli w przyszłości zobaczycie łazik z chwytakiem na Księżycu, to przypomnijcie sobie tę misję - to tu powstaje prototyp urządzenia. 

Dziennik Księżycowy - 13 lutego
Dziennik Księżycowy - 13 lutegoTVN24 BiS

12 lutego

"Chcę do domu" - usłyszałem przy kolacji od jednego z uczestników misji. Nastrój udzielił się całej załodze - jeden z naszych meksykańskich kolegów zasnął, kiedy podsumowywaliśmy dzień. Wszyscy już tęsknimy za słońcem, kontaktem z bliskimi, kawą, cukrem, wiadomościami. Czasami łapię się na tym, że szukam telefonu, chcę sprawdzić, co nowego. Przed misją spędzałem codziennie około pięciu godzin na szukaniu "newsów" i próbach dotarcia do interesujących bohaterów. Rzucenie tego z dnia na dzień nie jest łatwe. Zastanawiam się, co się wydarzyło na świecie podczas mojej nieobecności? Mam nadzieję, że nie za wiele.

Trzeci dzień misji analogowej zaczęliśmy od intensywnego treningu, następnie posprzątaliśmy bazę, zajmowaliśmy się roślinami i drukowaliśmy narzędzia potrzebne do zbierania próbek na Księżycu. Pojawił się temat zasobów wody. Obecnie wskaźnik pokazuje 1500 litrów. Dzisiaj zużyliśmy 140 litrów, co jest górną granicą. Z tego też powodu odbyliśmy naradę. Pojawiły się pomysły, żeby rzadziej korzystać z toalety albo ograniczyć liczbę pryszniców - tylko cudem uniknęliśmy tu kłótni. Stanęło na tym, że będziemy przyglądać się dynamice zużycia. Za nami dopiero trzy dni, ale już wiemy, że musimy żyć oszczędniej i liczyć każdą kroplę.

Dziennik Księżycowy - 12 lutego
Dziennik Księżycowy - 12 lutegoTVN24 BiS

11 lutego

Życie w kosmicznej izolacji nie jest łatwe, zwłaszcza kiedy naukowcy nadzorujący tę ekspedycję, traktują cię jak jeden z wielu obiektów badawczych. Drugiego dnia misji obudziliśmy się o 7 rano, żeby wykonać pierwszy eksperyment. Każdy z nas musiał wypełnić pojemniki 20 milimetrami swojej śliny. To nie było łatwe, niektórym zajęło to 40 minut. Po co to badanie? Dentyści chcą sprawdzić, jak warunki w habitacie wpłyną na naszą jamę ustną i ogólnie na zdrowie. To pozwoli ułożyć dietę przyszłym zdobywcom kosmosu. 

Dziennik Księżycowy - 11 lutego
Dziennik Księżycowy - 11 lutegoTVN24 BiS

Po szybkim śniadaniu przyszedł czas na kalibrację urządzenia, którego używamy do ćwiczeń. Kilka godzin intensywnego treningu, obiad i praca. Każdy zajął się swoimi obowiązkami, jakie otrzymaliśmy od centrum kontroli, jednak w pewnym momencie wszyscy musieli ruszyć na ratunek laboratorium biologicznemu, gdzie doszło do wycieku. Jedna z rurek, która zapewniała naszym roślinom wodę, pękła. Problem rozwiązaliśmy szybko i już wiemy, ilu inżynierów potrzeba do powstrzymania wycieku w bazie księżycowej. Wystarczy jeden, ale w sześcioro jest weselej. 

Dziennik Księżycowy - 11 lutego
Dziennik Księżycowy - 11 lutegoTVN24 BiS

Pierwszy dzień i pierwsze prace w kosmicznym warsztacie. Na drukarce 3D stworzyliśmy logo naszej misji i przypięliśmy je na mapie Księżyca, w miejscu, w którym podczas tej misji będziemy lądować. Wybraliśmy krater Amundsena w pobliżu południowego bieguna Księżyca. To jedno z miejsc, w którym mają wylądować astronauci z amerykańskiego programu Artemis.

Dziennik Księżycowy - 11 lutego
Dziennik Księżycowy - 11 lutegoTVN24 BiS

10 lutego

To ostatnie słowa, jakie piszę jako "wolny człowiek", który ma dostęp do mediów społecznościowych, telefonu i prasy. Moja kosmiczna wyprawa wystartowała. Najbliższy tydzień spędzę w symulowanej bazie księżycowej Habitat LunAres w Pile. Będę zdany wyłącznie na ludzi, których właśnie poznałem - to naukowcy, którzy marzą o kosmicznych podróżach. Podczas szkolenia dowiedziałem się, że w co czwartej załodze dochodzi do mniejszych i większych sprzeczek. Mam nadzieję, że obecność dziennikarza z kamerą nie spowoduje tu żadnej kłótni.

Zakończone dziś trzydniowe szkolenie było niezwykle intensywne. Dowiedziałem się, jakie są procedury w trakcie spacerów księżycowych, jak trenować przy pomocy urządzenia wielkości tabletu i jak dbać o rośliny na symulowanym Księżycu. To wielkie wyzwanie dla mnie, mam wiele obaw, bo jeszcze nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Już powoli tęsknię za światem, który do tej pory znałem. Boję się, że jako pierwszy dziennikarz telewizyjny, relacjonujący taką misję, mogę doprowadzić do przerwania eksperymentu, a to byłaby nie tylko porażka dla mnie, ale także dla nauki, bo wyniki tej ekspedycji mają posłużyć agencjom kosmicznym w przygotowaniu ludzi do podróży w kierunku Księżyca i Marsa. W tym księżycowym dzienniku będę opisywał każdy dzień swojej misji. Zapraszam Was w tę niezwykłą podróż. 

Dziennik Księżycowy - 10 lutego
Dziennik Księżycowy - 10 lutegoTVN24 BiS

Autorka/Autor:Hubert Kijek Wasz Człowiek na Księżycu

Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24 BIS

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Od kilku dni w Polsce jest chłodno jak na początek lipca. Na horyzoncie widać jednak zmianę. Jak opowiadał na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, w weekend sytuacja "zmieni się zasadniczo". Do Polski napłyną fale upalnego powietrza znad Afryki.

Upał wróci do Polski. "Anomalia dodatnia będzie bardzo duża"

Upał wróci do Polski. "Anomalia dodatnia będzie bardzo duża"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na czwartek 04.07. W nocy aura nad Polską będzie przeważnie pogodna, choć znad zachodu nad kraj nadciągać zaczną chmury. Dzień okaże się natomiast pochmurny i deszczowy, a miejscami zagrzmi. Termometry pokażą do 24 stopni.

Pogoda na jutro - czwartek 04.07. Po pogodnej nocy może przyjść deszczowy dzień

Pogoda na jutro - czwartek 04.07. Po pogodnej nocy może przyjść deszczowy dzień

Źródło:
tvnmeteo.pl

Fala upałów nadciągnęła nad Moskwę. W środę po południu termometry w rosyjskiej stolicy pokazały 32 stopnie Celsjusza - to najwyższa wartość, jaką kiedykolwiek zanotowano tam 2 lipca. W mieście pojawiły się ciężarówki spryskujące ulice wodą.

Gorąco w Moskwie. Pobity rekord sprzed stulecia

Gorąco w Moskwie. Pobity rekord sprzed stulecia

Źródło:
Reuters, Khaleej Times

Ulewy zalały Park Narodowy Kaziranga w północnych Indiach. Pod wodą znalazły się tereny zamieszkiwane przez wiele zagrożonych gatunków. Jak podały lokalne media, w powodziach utonęło 11 zwierząt. Pod wodą znalazły się także liczne miejscowości, zamieszkiwane przez ponad milion osób.

Park narodowy pod wodą. Utonęło 11 zwierząt

Park narodowy pod wodą. Utonęło 11 zwierząt

Źródło:
Reuters, Hindustan Times

Polska rakieta suborbitalna ILR-33 BURSZTYN 2K sięgnęła Kosmosu. W środę odbył się lot testowy, w którym urządzenie osiągnęło zamierzony pułap. To pierwszy tego typu sprzęt wykorzystujący przyjazny dla środowiska materiał napędowy.

Polski Bursztyn dotarł do Kosmosu. "3 lipca przejdzie do historii"

Polski Bursztyn dotarł do Kosmosu. "3 lipca przejdzie do historii"

Źródło:
PAP Łukasiewicz - Instytut Lotnictwa

Open'er Festival 2024 ruszył. Na lotnisku Gdynia-Kosakowo przez cztery dni będzie można posłuchać największych gwiazd światowej muzyki. Jaka będzie pogoda w Gdyni? Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy. 

Zaczął się Open'er Festival 2024. Sprawdź, jaka pogoda będzie w Gdyni

Zaczął się Open'er Festival 2024. Sprawdź, jaka pogoda będzie w Gdyni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Polski konsulat w Rzymie zaapelował w środę do polskich turystów wybierających się do Włoch. Jak wynika z prognoz meteorologów, na północy kraju istnieje ryzyko wystąpienia burz i ulew. Pogoda ma się pogorszyć także w centrum kraju.

Apel konsulatu we Włoszech do polskich turystów. "Doradzamy ostrożność"

Apel konsulatu we Włoszech do polskich turystów. "Doradzamy ostrożność"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Kolejne dni przyniosą nam sporą zmianę w pogodzie. W weekend w części Polski zapanują upały.

W weekend ponad 30 stopni. A co potem?

W weekend ponad 30 stopni. A co potem?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Płomienie szaleją w Kalifornii. We wtorek na północ od Sacramento wybuchł groźny pożar, który w niecałe 24 godziny ogarnął ponad 1200 hektarów. Konieczna była ewakuacja tysięcy ludzi. Strażacy apelują o ostrożność - na 4 lipca przypada amerykański Dzień Niepodległości, któremu towarzyszą pokazy fajerwerków.

Strażacy walczą na 19 frontach. Jutro może być znacznie gorzej

Strażacy walczą na 19 frontach. Jutro może być znacznie gorzej

Źródło:
Cal Fire, LA Times, Reuters

U północnych wybrzeży Australii trwają gorączkowe poszukiwania 12-letniego dziecka, które zaginęło podczas pływania. Policja podejrzewa, że mogło zostać zaatakowane przez krokodyla.

Zaginęło 12-letnie dziecko. Mógł zaatakować je krokodyl

Zaginęło 12-letnie dziecko. Mógł zaatakować je krokodyl

Źródło:
BBC, Sky News, ABC Australia

Przez Atlantyk w kierunku Jamajki zmierza Beryl, huragan czwartej kategorii. Wcześniej siał spustoszenie na południowo-wschodnich Karaibach. Nie żyje co najmniej siedem osób. Zniszczone są domy, brakuje prądu, a służby mają duże trudności z niesieniem pomocy poszkodowanym.

Beryl sunie po Atlantyku. Na trasie niszczycielskiego huraganu jest Jamajka

Beryl sunie po Atlantyku. Na trasie niszczycielskiego huraganu jest Jamajka

Źródło:
PAP, AP, CNN, Reuters

Niebezpieczna pogoda może wrócić w kolejnych dniach. IMGW wydał prognozę zagrożeń, z której wynika, że powrócą burze i upały. Sprawdź, gdzie trudne warunki pogodowe mogą dać się we znaki.

Powrót groźnej pogody na horyzoncie. Tu mogą pojawić się ostrzeżenia

Powrót groźnej pogody na horyzoncie. Tu mogą pojawić się ostrzeżenia

Źródło:
IMGW

Za nami zarówno upalne, jak i burzowe chwile. Pierwszego lipca aura w Polsce znacząco się ochłodziła i uspokoiła. Co dalej z pogodą w wakacje? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdziła modele prognostyczne największych ośrodków, żeby sprawdzić, jaka pogoda czeka nas w lipcu i sierpniu.

Co dalej z pogodą w wakacje. Modele z Europy, USA i Rosji są raczej zgodne

Co dalej z pogodą w wakacje. Modele z Europy, USA i Rosji są raczej zgodne

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na greckiej wyspie Kos szalał na początku tygodnia pożar, który doprowadził do ewakuacji ludności. Żywioł udało się opanować. To, jak wyglądała sytuacja na miejscu z perspektywy turysty z Polski, opowiadał na antenie TVN24 pan Wojciech.

"Pożar wzniecał się bardzo szybko, telefony w rękach, niepokój"

"Pożar wzniecał się bardzo szybko, telefony w rękach, niepokój"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Chińscy naukowcy odkryli gatunek rośliny, która jest w stanie przetrwać na Marsie. To rodzaj mchu - Syntrichia caninervis - występujący w najtrudniejszych do życia ziemskich obszarach, między innymi na pustyni Mojave w Kalifornii, w Tybecie oraz na Antarktydzie.

Odkryto roślinę, która mogłaby rosnąć na powierzchni Marsa

Odkryto roślinę, która mogłaby rosnąć na powierzchni Marsa

Źródło:
PAP, "Guardian"

Miejscowość Cogne w Dolinie Aosty na północy Włoch została w weekend poważnie dotknięta skutkami powodzi wywołanej ulewnym deszczem. Dojazd do miejsca jest utrudniony, bo zniszczona jest jedyna droga łącząca je z doliną. Włoska minister zapowiedziała sprowadzanie tam turystów za pomocą śmigłowca, co spotkało się z falą krytyki.

Powódź zniszczyła jedyną drogę, mają sprowadzić turystów śmigłowcami

Powódź zniszczyła jedyną drogę, mają sprowadzić turystów śmigłowcami

Źródło:
PAP

Aż cztery leje kondensacyjne pojawiły się we wtorek w tym samym momencie w okolicach Krynicy Morskiej (woj. pomorskie). Dwa z nich to trąby wodne. Niezwykłe zjawiska udało się uchwycić na jednym zdjęciu.

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bolid, czyli jasny meteor, rozbłysnął nad Polską w nocy z poniedziałku na wtorek. Tuż po północy niebo nad centralnymi regionami naszego kraju na chwilę stało się jasne. Jak przekazali analitycy z projektu Skytinel, którzy nagrali to zjawisko, kosmiczny gość pochodził z pasa planetoid.

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Źródło:
Skytinel, tvnmeteo.pl

Kryzys sanitarny nad jeziorem Garda we Włoszech. W miejscowości Torri del Benaco w ciągu zaledwie kilku dni zanotowano setki przypadków zapalenia żołądka i jelit. Badania mikrobiologiczne wykazały obecność norowirusów w zbiornikach dookoła miasta.

W kilka dni zachorowało prawie tysiąc osób

W kilka dni zachorowało prawie tysiąc osób

Źródło:
PAP, tg24.sky.it

Wezbrany potok porwał samochód w Bieszczadach. Na pomoc ruszyli strażacy i policja, ale kierowcy nie udało się uratować. Od poniedziałku nad regionem przechodzą burze z ulewnymi opadami deszczu, a w wielu miejscach jest niebezpiecznie.

Woda porwała auto w Bieszczadach. Kierowca nie żyje

Woda porwała auto w Bieszczadach. Kierowca nie żyje

Źródło:
PAP, KP PSP Ustrzyki Dolne

Do czterech wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ulew i burz, które w weekend przetoczyły się nad Szwajcarią. W alpejskich kantonach wciąż trwają poszukiwania kilku zaginionych osób. Region został dotknięty licznymi podtopieniami i osuwiskami.

Osuwiska zmiotły drogi, woda zalała domy. Cztery osoby nie żyją

Osuwiska zmiotły drogi, woda zalała domy. Cztery osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, PAP

Władze Parku Narodowego Yellowstone po niemal miesiącu od narodzin potwierdziły pojawienie się ekstremalnie rzadkiego białego bizona. Przekazały jednak, że od dnia narodzin nikt więcej go nie widział i jak dotąd nie udało się zlokalizować tego niezwykłego zwierzęcia.

Miał być spełnieniem dawnej przepowiedni. Biały bizon narodził się i znikł

Miał być spełnieniem dawnej przepowiedni. Biały bizon narodził się i znikł

Źródło:
Guardian, New York Times, tvn24.pl

Podczas testów rakiety kosmicznej Tianlong-3 doszło do jej przypadkowego wystrzelenia, poinformował producent, chińska firma Space Pioneer. Rakieta wzniosła się na kilkaset metrów, po czym spadła i roztrzaskała się, tworząc ogromną kulę ognia i dymu i wywołując pożar. Tianlong-3 to całkiem nowa rakieta tego producenta, która w ten sposób "zaliczyła" swój pierwszy start w historii.

Przypadkowo wystrzelili rakietę kosmiczną podczas testów, tłumaczą się "awarią strukturalną"

Przypadkowo wystrzelili rakietę kosmiczną podczas testów, tłumaczą się "awarią strukturalną"

Źródło:
Reuters, CNN

Grecja zmaga się z pożarami. Walkę z żywiołem utrudniają wysoka temperatura i silny wiatr. Zginęła jedna osoba, a dwie zostały ciężko ranne.

Ogień trawi Grecję. Nie żyje jedna osoba, dwie są ciężko ranne

Ogień trawi Grecję. Nie żyje jedna osoba, dwie są ciężko ranne

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, eKathimerini, skai.gr, Kontakt 24

Niedziela minęła w Polsce pod znakiem nawałnic. Podmuchy wiatru niszczyły budynki i powalały drzewa. W Wielkopolsce uszkodzona przez burzę ściana stodoły przewróciła się na kobietę, zaś na Górnym Śląsku wichura powaliła słupy wysokiego napięcia. Łącznie strażacy interweniowali ponad 2100 razy.

Stodoła przygniotła kobietę, wiatr powalił słupy wysokiego napięcia. Nawałnice w Polsce

Stodoła przygniotła kobietę, wiatr powalił słupy wysokiego napięcia. Nawałnice w Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, PAP, TVN24

Niedzielne nawałnice spowodowały poważne szkody na cmentarzu w Rudzie w powiecie wieluńskim (woj. łódzkie) - połamane drzewa potrzaskały wiele nagrobków. We wsi Strugi silny wiatr zerwał cały dach z budynku mieszkalnego. Problemy mieli także strażacy z miejscowości Staw, gdzie po uderzeniu pioruna zapaliła się remiza.

Połamane drzewa zniszczyły nagrobki, piorun trafił w remizę

Połamane drzewa zniszczyły nagrobki, piorun trafił w remizę

Źródło:
KP PSP Wieluń, TVN24

Po upalnym weekendzie temperatura spadnie nawet o kilkanaście stopni. Jak pogoda czeka nas w pierwszej połowie lipca? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagły koniec piekielnego upału

Pogoda na 16 dni: nagły koniec piekielnego upału

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewy doprowadziły do lokalnych powodzi i lawin błotnych w Piemoncie i Dolinie Aosty na północnym zachodzie Włoch. W niedzielę straż pożarna uratowała rodzinę z małym dzieckiem, która utknęła w samochodzie pośród wzbierającej wody.

Wokół pełno wody, a w samochodzie rodzina z trzymiesięcznym dzieckiem

Wokół pełno wody, a w samochodzie rodzina z trzymiesięcznym dzieckiem

Źródło:
PAP, Reuters, La Stampa, tvnmeteo.pl

W wyniku ulew, które w minionych dniach nawiedziły stolicę Indii, zginęło co najmniej 11 osób - podała w niedzielę agencja informacyjna Reuters. Wśród ofiar są cztery osoby, które utonęły w zalanych przejściach podziemnych. W ciągu minionej doby z głównego lotniska w Nowym Delhi odwołano prawie 60 lotów.

Cztery osoby zginęły w przejściach podziemnych

Źródło:
Reuters, PAP, The New Indian Express

Aktywiści z organizacji International Fund for Animal Welfare uratowali w sobotę w amerykańskim stanie Massachusetts 125 delfinów białobokich przed śmiercią na mieliźnie - podała stacja Associated Press.

Uratowano ponad sto delfinów przed śmiercią na mieliźnie

Uratowano ponad sto delfinów przed śmiercią na mieliźnie

Źródło:
Associated Press, PAP

Ogromny lej krasowy otworzył się na boisku piłkarskim w stanie Illinois. Według lokalnych władz, przyczyną jego powstania było prawdopodobnie tąpnięcie w kopalni, która znajduje się w pobliżu obiektu. Moment powstania dziury w ziemi uchwyciły kamery.

Ogromna dziura na boisku. "Jakby wybuchła bomba"

Ogromna dziura na boisku. "Jakby wybuchła bomba"

Źródło:
Reuters, The Guardian, Alton Telegraph