Mózgożerna ameba zwiększa swój zasięg. Przez globalne ocieplenie

Autor:
as
Źródło:
The Guardian, EcoWatch, Majewska (2016)
Tak dochodzi do zakażenia człowieka przez amebę
Tak dochodzi do zakażenia człowieka przez amebę
Arch. TVN24
Arch. TVN24Tak dochodzi do zakażenia człowieka przez amebę

Klimatolodzy ostrzegają, że zasięg Naegleria fowleri - mikroorganizmu, który wywołuje groźne zapalenie opon mózgowych i mózgu - coraz bardziej się rozszerza. Pierwotniak preferuje ciepłe zbiorniki słodkowodne, a wraz z ocieplaniem się klimatu przybywa siedlisk, w których może się rozwijać.

Naegleria fowleri znana jest jako mózgożerna ameba. Pierwotniak dostaje się do organizmu człowieka poprzez nos, skąd trafia do mózgu. Tam wywołuje zapalenie o niespotykanym wręcz stopniu śmiertelności. Klimatolodzy mają dla nas złe wieści - wraz z ocieplaniem się klimatu ameba będzie rozszerzała swój zasięg.

Pojawia się w nowych stanach

Jak wskazuje Charles Gerba, mikrobiolog z Uniwersytetu w Arizonie, N. fowleri preferuje słodkie zbiorniki wodne o temperaturze od 30 do 46 stopni Celsjusza. Dotychczas optymalne warunki do jej rozwoju panowały jedynie na południu Stanów Zjednoczonych, jednak w tym roku zanotowano coraz więcej przypadków jej występowania w chłodniejszych stanach północnych, w tym w graniczącej z Kanadą Minnesocie. W 2022 roku po raz pierwszy odnotowano również przypadek zarażenia w stanie Iowa.

Yun Shen z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside dodaje, że zmiany klimatu mogą również pogorszyć sytuację epidemiologiczną poprzez częstsze powodzie i susze, wprowadzające więcej patogenów do środowiska.

- Podczas suszy patogeny będą skoncentrowane w zbiornikach wodnych, co może zwiększyć ryzyko ekspozycji na nie - wyjaśnia, dodając, że wyższe temperatury mogą również zachęcać więcej osób do wypoczynku nad wodą. W przypadku powodzi, woda może przenosić patogeny z innych akwenów lub gleby do budynków.

Ameba Naegleria fowleriShutetrstock

Rzadka, ale poważna choroba

Pierwotniakowe zapalenie opon mózgowych i mózgu to stosunkowo rzadka choroba - w Stanach Zjednoczonych odnotowano zaledwie 31 przypadków w latach 2012-2021. Jest ona jednak niebezpieczna ze względu na wysoką śmiertelność, wynoszącą aż 97 procent.

Naukowców martwi nie tylko zwiększający się zasięg pierwotniaka, lecz także fakt, że występuje on w różnych środowiskach. Najbardziej znane przypadki zarażenia N. fowleri były związane z pływaniem w jeziorach, jednak ameba może również rozprzestrzeniać się w basenach lub studniach. Niektóre przypadki zostały także powiązane z irygacją nosa.

Pierwotniak bywał znajdowany również w Polsce. W latach 80. został on wykryty w jeziorach konińskich, ale nie doprowadził do żadnego znanego przypadku zapalenia opon mózgowych i mózgu. Kilka przypadków śmiertelnych zostało natomiast odnotowanych w Czechosłowacji.

- W przyszłości, ze względu na zmiany klimatyczne, ludzie mieszkający w zimnych regionach mogą być narażeni na cieplejszą pogodę i większe ryzyko kontaktu z patogenami - podsumowuje Shen.

Autor:as

Źródło: The Guardian, EcoWatch, Majewska (2016)

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości