Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła w czwartek rano polskiego czasu na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) czterech astronautów. W kapsule znajdują się cztery osoby. Początkowo start miał odbyć się w poniedziałek, ale został odwołany z powodu usterki.
To szósta misja załogowa NASA na Międzynarodową Stację Kosmiczną, od kiedy w maju 2020 roku SpaceX zaczął wysyłać amerykańskich astronautów na orbitę.
Rosjanin i obywatel ZEA na pokładzie
W skład załogi wchodzą astronauci NASA - dowódca misji Stephen Browen i pilot Warren Hoburg, a także astronauta ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich Sultan Al Neyadi oraz rosyjski kosmonauta Andriej Fediajew.
Podróż na stację kosmiczną powinna trwać około 25 godzin.
Start został przesunięty
Rakieta Falcon 9 wystartowała o godzinie 6.34 naszego czasu z Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy’ego NASA na przylądku Canaveral na Florydzie.
Misja Crew 6 miała rozpocząć się w poniedziałek. Wówczas, na nieco ponad dwie minuty przed końcem odliczania, start został wstrzymany. Przyczyną był dostrzeżony problem związany z zapłonem chemicznym - wyjaśniono.
Przeprowadzą około 200 eksperymentów
Nowi astronauci dołączą do siedmiu obecnych mieszkańców ISS, wśród których jest między innymi pierwsza rdzenna Amerykanka oraz Rosjanka.
Misja potrwa sześć miesięcy, w ciągu których załoga przeprowadzi około 200 eksperymentów, takich jak m.in. wzrost ludzkich komórek w przestrzeni kosmicznej czy kontrola materiałów palnych w mikrograwitacji.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: NASA