Oprócz zachwycających ujęć Mgławicy Carina i Kwintetu Stefana, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba wykonał także zdjęcia innych zakątków Wszechświata. Dodatkowe fotografie zostały "ukryte" w raporcie opisującym aktualny status urządzenia.
Dokument zawiera podsumowanie wszystkich technik obserwacyjnych, jakie są wykorzystywane przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba oraz wyniki testów przeprowadzonych przed uruchomieniem sprzętu. Jeden z nich dotyczył precyzji śledzenia ruchomych obiektów astronomicznych w Układzie Słonecznym.
Jowisz w dwóch ujęciach
Grupa testowa obejmowała dziewięć obiektów o różnej masie i prędkości. Poza ośmioma planetoidami i asteroidami naukowcy zdecydowali się także na obserwację Jowisza. Największa planeta Układu Słonecznego i jej satelity poruszają się stosunkowo wolno, przez co stanowiły grupę kontrolną dla wielokrotnie szybszych, mniejszych obiektów.
W trakcie testu Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba wykonał zdjęcia Jowisza przy użyciu dwóch filtrów. To z lewej zostało zrobione w ustawieniach faworyzujących krótkie fale światła, zaś to po prawej - długie. Na obydwu fotografiach widoczna jest planeta i jej blade pierścienie, jak również satelity Jowisza - Tebe, Metis i Europa. Na jednym z ujęć widać również sławną Czerwoną Plamę, czyli ogromny stały antycyklon od co najmniej 358 lat wiejący na Jowiszu.
Kolejne wyzwanie za nami
Jak zaznaczają naukowcy, od początku oczekiwano, że obserwacja jasnej planety, jej satelitów i pierścieni będzie sporym wyzwaniem. Odbijane przez nią rozproszone światło wpływa na czułość instrumentu pomiarowego, a jasność planety może zmylić czujnik naprowadzania. Zdjęcia jednoznacznie wskazują, że Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba doskonale poradził sobie z tym zadaniem.
Poza testem śledzenia obiektów, urządzenie wykonało wiele innych próbnych analiz. Dotyczyły one między innymi stabilności optycznej, korekty drobnych złudzeń optycznych oraz dokładności w uwiecznianiu poszczególnych obiektów. Naukowcy z satysfakcją zaznaczają, że wydajność Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba znacznie przewyższa i tak wysokie oczekiwania, jakie wiązali z nim badacze i entuzjaści astronomii na całym świecie.
- Wyposażony w rewolucyjne możliwości, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba rozpoczął właśnie pierwszy rok z wielu lat wypełnionych odkryciami - głosi raport.
Źródło: NASA/ESA/CSA
Źródło zdjęcia głównego: NASA/ESA/CSA