Chwalił się genetycznym modyfikowaniem ludzi. Wyszedł z więzienia i chce wznowić prace

Źródło:
PAP, South China Morning Post, Guardian
Modyfikacja ludzkich genów
Modyfikacja ludzkich genówArchiwum Reuters
wideo 2/3
Modyfikacja ludzkich genówArchiwum Reuters

Chiński naukowiec He Jiankui zapowiedział, że wznowi swoje badania nad modyfikowaniem ludzkich genów - informuje hongkoński "South China Morning Post". Badacz za swoje kontrowersyjne prace i stworzenie w 2018 roku pierwszych genetycznie zmodyfikowanych niemowląt na trzy lata trafił do więzienia.

Chiński naukowiec He Jiankui w 2018 roku poinformował, że zmodyfikował ludzkie geny i właśnie urodziły się dwie dziewczynki zmodyfikowane przez niego genetycznie. Informacja ta wywołała wówczas oburzenie badaczy z całego świata, a He trafił za swoją pracę na trzy lata do więzienia. Jak we wtorek informuje hongkońska gazeta "South China Morning Post", naukowiec odbył już jednak swój wyrok i zapowiedział powrót do prowadzenia kontrowersyjnych badań.

Genetycznie zmodyfikowani ludzie

He Jiankui w lutym ogłosił w mediach społecznościowych, że zamierza kontynuować swoją pracę, by "w ciągu dwóch lub trzech lat przezwyciężyć trzy do pięciu chorób genetycznych, aby pomóc rodzinom z rzadkimi schorzeniami". Naukowiec twierdzi, że chce się w pierwszej kolejności zająć dystrofią mięśniową Duchenne'a, która powoduje postępujący i nieodwracalny zanik mięśni. Ogłosił, że potrzebuje obecnie 50 mln juanów (około 31,8 mln złotych), by sfinansować rozpoczęcie w marcu 2025 roku badań i testów klinicznych.

W rozmowie z brytyjskim "Guardianem" stwierdził, że dzięki dotacjom od darczyńców posiada już wystarczające fundusze na wynajęcie laboratorium w Pekinie, zatrudnienie pięciu naukowców i rozpoczęcie testów na zwierzętach, a w razie potrzeby na nowe badania przeznaczy też osobisty majątek.

Sprzeciw świata nauki

Jak zauważa "SCMP", zapowiedź He powrotu do swoich kontrowersyjnych badań ponownie spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem świata nauki. Grupa 18 chińskich naukowców, prawników i bioetyków wydała na 5 marca wspólne oświadczenie, w którym zaapelowała do Pekinu o nałożenie na He Jiankui zakazu prowadzenia badań genetycznych z udziałem ludzi. Ich zdaniem He, zmieniając geny dziewczynek urodzonych w 2018 roku, złamał prawo i zasady etyczne, ma także nie przekazywać rodzinom uczestników badań wystarczających informacji na ich temat.

"Stanowczo potępiamy to, że He Jiankui odmawia ponownego zastanowienia się nad swoim przestępczym działaniem, jakim jest poważne naruszenie etyki modyfikacji genów, prawa oraz regulacji (…). Stanowczo potępiamy również jego wprowadzające w błąd chwyty marketingowe, dotyczące planów badań nad rzadkimi chorobami przy braku treści naukowej i zabezpieczeń etycznych" - napisała grupa cytowana przez "SCMP". - Czujemy, że nie możemy pozwolić mu kontynuować tego w ten sposób, w przeciwnym razie ucierpią rodziny pacjentów. Chcemy też ostrzec rząd, że He może powtórzyć dawne błędy - podkreślił bioetyk z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych (CASS) Qiu Renzong, inicjator oświadczenia naukowców.

ZOBACZ TEŻ: Naukowcy wyhodowali "mini oczy". Pozwolą zbadać rzadkie choroby genetyczne

Modyfikacja ludzkich genów

He Jiankui w 2018 roku ogłosił narodziny pierwszych na świecie dzieci, których geny - przed umieszczeniem ich w łonie matki - zmodyfikowali naukowcy. Były to dwie bliźniaczki, Lulu i Nana, a później urodziła się jeszcze trzecia taka dziewczynka. He informował, że modyfikacja genów została dokonana przy użyciu stosunkowo taniej i łatwej do zastosowania metody CRISPR/Cas9. Celem jego modyfikacji było usunięcie genu CCR5 i zapewnienie dzieciom ochrony przed zakażeniem wirusem HIV. Naukowiec, zatrudniony wówczas na Południowochińskim Uniwersytecie Nauki i Techniki w mieście Shenzhen, wyrażał dumę z wyniku eksperymentu.

Informacja oburzyła jednak dużą część środowiska akademickiego. He nazywano "chińskim Frankensteinem", oskarżano go o prowadzenie eksperymentów na ludziach i kierowanie rozwoju naukowego w stronę "projektowania dzieci i nowej formy eugeniki". W 2019 roku sąd w Shenzhen skazał He i dwóch jego współpracowników na kary więzienia za "nielegalną edycję genów w ludzkim embrionie". Według sądu, żaden z oskarżonych nie miał kwalifikacji lekarskich, a ich celem było zdobycie sławy i pieniędzy. Uznano także, że He fałszował dokumenty związane z oceną etyczną jego badań. Na wolność wyszedł w kwietniu 2022 roku.

W lutym 2023 roku w rozmowie z brytyjskim "Guardianem" przyznał, że gdy przeprowadzał pierwszy eksperyment, działał "zbyt szybko" i że "potrzebuje więcej czasu, aby to przemyśleć". Zapytany przez dziennik o to, czy utrzymuje kontakty z narodzonymi dziewczynkami odpowiedział, że "Lulu i Nana prowadzą normalne, spokojne, niezakłócone życie i powinniśmy je szanować". Początkowo nie chciał odpowiedzieć na pytanie o losy trzeciej dziewczynki, później dodał jednak, że także "prowadzi normalne życie i mieszka z rodzicami".

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: PAP, South China Morning Post, Guardian

Pozostałe wiadomości

W najbliższych dniach aurę w Polsce kształtował będzie "zgniły wyż". Sprawi, że poranki będą pochmurne i mgliste. Lokalnie może pojawić się też opad mżawki.

Zayyan przejmie stery w pogodzie. "Nadchodzące dni nie napawają optymizmem"

Zayyan przejmie stery w pogodzie. "Nadchodzące dni nie napawają optymizmem"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Czeka nas kolejna mglista noc. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla prawie całej Polski. Widzialność będzie spadać do poniżej 200 metrów, znacznie utrudniając podróżowanie.

"Warunki będą bardzo trudne". Ostrzeżenia IMGW w niemal całym kraju

"Warunki będą bardzo trudne". Ostrzeżenia IMGW w niemal całym kraju

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W Hiszpanii trwają poszukiwania zaginionych osób. - Wciąż mamy do czynienia z zaginionymi osobami, zniszczonymi domami, pogrzebanymi pod błotem samochodami - powiedział premier Pedro Sanchez. W wyniku żywiołu zginęło ponad 200 osób.

"To nie powódź, to tsunami". Apel o próbki DNA

"To nie powódź, to tsunami". Apel o próbki DNA

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Przebywający na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) amerykańscy astronauci zagłosowali w wyborach prezydenckich. Oddali głosy według procedury głosowania korespondencyjnego.

Amerykańscy astronauci zagłosowali

Amerykańscy astronauci zagłosowali

Źródło:
PAP, space.com

Niemal 24 miliony osób mogą zostać dotknięte skutkami tajfunu Yinxing, który zbliża się do wybrzeży Filipin. Władze postawiły wojsko w stan gotowości. Trwają akcje ewakuacyjne, gromadzone są zapasy żywności. Żywioł ma uderzyć w północno-wschodnie regiony kraju w nocy z czwartku na piątek. Będzie trzecim tajfunem, jaki nawiedzi ten region w ciągu ostatniego miesiąca.

Szykują się na trzeci tajfun w ciągu miesiąca

Szykują się na trzeci tajfun w ciągu miesiąca

Źródło:
Reuters

Gwałtowne ulewy nawiedziły południe Boliwii. Częściowo pod wodą znalazło się miasto Tarija. Niektórzy mieszkańcy musieli się ewakuować.

"To kompletna katastrofa"

"To kompletna katastrofa"

Źródło:
Reuters

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ogłosiło alert dla powiatu grudziądzkiego w związku z prognozowaną na wtorek złą jakością powietrza. Służby zalecają zrezygnowanie z przebywania na zewnątrz.

Alert RCB: zrezygnuj z aktywności na zewnątrz

Alert RCB: zrezygnuj z aktywności na zewnątrz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mróz chwycił we wtorek nocą oraz o poranku na terenie niemal całego kraju. W najzimniejszym miejscu było -6 stopni Celsjusza. Kolejne noce i poranki też w niektórych regionach zapowiadają się bardzo zimno.

Dzisiaj było -6 stopni. Następne poranki też będą lodowate

Dzisiaj było -6 stopni. Następne poranki też będą lodowate

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pies rasy cocker spaniel o imieniu Daisy wrócił do swoich właścicieli w południowo-wschodniej Anglii po ośmiu latach od kradzieży - poinformowała stacja Sky News. Policja wpadła na trop czworonoga dzięki czipowi.

Po ośmiu latach od kradzieży wróciła do domu. "Nikt nie powstrzymał łez"

Po ośmiu latach od kradzieży wróciła do domu. "Nikt nie powstrzymał łez"

Źródło:
PAP

Latem na niebie mogliśmy oglądać Perseidy, w październiku Orionidy i Drakonidy, a teraz przyszedł czas meteorów z roju Taurydów. W ich przypadku trzeba być cierpliwym, ale popularyzator astronomii Karol Wójcicki przekonuje, że naprawdę warto.

"Przez najbliższy tydzień warto monitorować niebo"

"Przez najbliższy tydzień warto monitorować niebo"

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Pierwszy satelita wykonany z drewna poleciał w przestrzeń kosmiczną. Urządzenie zostało zbudowane przez japońskich naukowców i przez najbliższe pół roku będzie poruszać się na wysokości około 400 kilometrów nad Ziemią. Testy mają pokazać, jak obiekt wytrzyma ekstremalne warunki związane ze zmianą ciśnienia i wahaniami temperatury.

Satelita z drewna poleciał w kosmos

Satelita z drewna poleciał w kosmos

Źródło:
Reuters, CNN

Do Kuby zbliża się burza tropikalna Rafael i zdaniem ekspertów wkrótce zmieni się w huragan. Lokalne władze zdecydowały się na ewakuację ponad 70 tysięcy mieszkańców tej karaibskiej wyspy. Największe zagrożenie mają stanowić obfite opady deszczu.

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Indonezyjskie władze zamierzają ewakuować ponad 16 tysięcy mieszkańców z wiosek położonych wokół wulkanu Lewotobi Laki Laki. Jego erupcja w nocy z niedzieli na poniedziałek zabiła dziewięć osób, istnieje obawa kolejnych wybuchów w niedługim czasie.

Zabici i tysiące uszkodzonych domów. Wulkan wkrótce znów może wybuchnąć

Zabici i tysiące uszkodzonych domów. Wulkan wkrótce znów może wybuchnąć

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. We wtorek 05.11 spodziewamy się dużej ilości słońca. Termometry pokażą od 8 do 11 stopni. Biomet będzie neutralny.

Pogoda na dziś - wtorek 05.11. Dużo słońca, od 8 do 11 stopni

Pogoda na dziś - wtorek 05.11. Dużo słońca, od 8 do 11 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Chmura przypominająca latający spodek zawisła nad szczytami. Została uchwycona na nagraniu przez pracownika Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW-PIB na Kasprowym Wierchu.

Zjawiskowa chmura zawisła nad szczytami

Zjawiskowa chmura zawisła nad szczytami

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Ulewy nawiedziły w poniedziałek hiszpańską Katalonię. Gwałtowna aura spowodowała, że odwołano 70 połączeń lotniczych. W Barcelonie, gdzie przez pewien czas obowiązywały alarmy najwyższego, czerwonego stopnia, częściowo zalane zostało lotnisko.

Zwały ziemi i błota na autostradach, był czerwony alert

Zwały ziemi i błota na autostradach, był czerwony alert

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, TVE, El Pais, tvnmeteo.pl, PAP

W oddali widziałem już zbliżającą się wodę. W ostatnim momencie przejechałem samochodem przez most. Widziałem ludzi i samochody niesione przez nurt - opowiadał w rozmowie z redakcją Kontaku24 pan Lech, który mieszka w hiszpańskiej Walencji. Trwa sprzątanie po katastrofalnych powodziach, które niecały tydzień temu nawiedziły południowo-wschodnią część kraju. Liczba ofiar śmiertelnych przekracza 200, zaginionych jest ponad tysiąc.

"Przejechałem przez most, który zawalił się dwie minuty później"

"Przejechałem przez most, który zawalił się dwie minuty później"

Źródło:
Kontakt24, Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Żubry przechodzą przez asfaltową drogę o poranku. Wędrówkę stada uchwycił na nagraniu Reporter24 pan Antoni. - Lubię sobie spacerować po lesie, a żubrami interesuje się, bo to gatunek, który prawie wyginął - powiedział.

"To stado może liczyć ze sto osobników albo jeszcze więcej"

"To stado może liczyć ze sto osobników albo jeszcze więcej"

Źródło:
Kontakt24

Kilkanaście osób zostało rannych po tym, jak przez środkową część stanu Oklahoma przeszły gwałtowne burze i co najmniej kilka tornad. Zniszczone są liczne domy. W sześciu hrabstwach wprowadzono stan wyjątkowy.

Ranni, domy zrównane z ziemią. Przeszło co najmniej sześć tornad

Ranni, domy zrównane z ziemią. Przeszło co najmniej sześć tornad

Źródło:
PAP, Reuters, AP

Ochłodzenie, które przyszło do nas w weekend, pozostanie w Polsce na dłużej. Sprawdź długoterminową prognozę pogody przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: o cieple możemy na razie zapomnieć

Pogoda na 16 dni: o cieple możemy na razie zapomnieć

Źródło:
tvnmeteo.pl

W słowackich Tatrach doszło w sobotę do śmiertelnego wypadku. Turyści z Polski próbowali zdobyć Gerlach tak zwaną Drogą Tatarki, ale - jak przekazali słowaccy ratownicy - nie posiadali odpowiedniego sprzętu i utknęli na szczycie. W niedzielę ratownicy przetransportowali ciało Polaka, który zginął prowadząc grupę na najwyższy szczyt w Tatrach.

Polscy turyści utknęli na Gerlachu. Zginęła jedna osoba

Polscy turyści utknęli na Gerlachu. Zginęła jedna osoba

Źródło:
PAP

W wyniku uderzenia pioruna w obóz dla uchodźców na północy Ugandy zginęło 14 osób, w tym 13 dzieci i jedna osoba dorosła - przekazała w niedzielę stacja BBC. 34 osoby zostały ranne. Według lokalnych mediów, ofiary śmiertelne uczestniczyły w nabożeństwie.

Piorun uderzył w obóz dla uchodźców. Nie żyje 13 dzieci i jeden dorosły

Piorun uderzył w obóz dla uchodźców. Nie żyje 13 dzieci i jeden dorosły

Źródło:
PAP, BBC

Troje chińskich astronautów misji Shenzhou-18 powróciło na Ziemię po 192 dniach spędzonych na orbicie. Podczas jednego ze spacerów kosmicznych dwóch członków załogi ustanowiło rekord czasu spędzonego przez tajkonautów poza chińską stacją kosmiczną Tiangong.

Rekordowi astronauci wrócili na Ziemię

Rekordowi astronauci wrócili na Ziemię

Źródło:
PAP

Ulewy związane z pozostałościami supertajfunu Kong-rey nawiedziły południowo-zachodnią Japonię w sobotę. Miejscami w ciągu jednej doby spadło ponad 370 litrów wody na metr kwadratowy i doszło do podtopień. W mieście Matsuyama wydano nakaz ewakuacji prawie 190 tysięcy osób.

Dawny supertajfun wciąż groźny. Rekordowe opady, ewakuacja tysięcy osób

Dawny supertajfun wciąż groźny. Rekordowe opady, ewakuacja tysięcy osób

Źródło:
Reuters, The Japan Times

W Nowym Jorku ogłoszono stan suszy. Jak podały władze miasta, w październiku w aglomeracji zanotowano jedynie śladowe opady deszczu. Burmistrz apelował w sobotę do mieszkańców o oszczędzanie wody i błyskawiczne zgłaszanie jakichkolwiek awarii.

Burmistrz apeluje o krótsze kąpiele. "Matka Natura rządzi, musimy się dostosować"

Burmistrz apeluje o krótsze kąpiele. "Matka Natura rządzi, musimy się dostosować"

Źródło:
PAP, The Washington Post

Silna trąba wodna zawirowała nad australijskim Brisbane, uszkadzając część nabrzeża. W piątek nad wschodnim wybrzeżem kraju przechodziły burze, które oprócz turbulentnych podmuchów przyniosły także grad.

Potężna kolumna wody wyrosła nad miastem

Potężna kolumna wody wyrosła nad miastem

Źródło:
Reuters, ABC News