Euoplos dignitas to "ponownie odkryty" gatunek pająka. Reprezentujące go okazy przechowywane były w zbiorach australijskiego Queensland Museum od ponad stulecia, ale dopiero teraz badania ujawniły, że mamy do czynienia z odrębnym gatunkiem. Rozmiary i wygląd zwierzęcia mogą przerażać, lecz naukowcy uspokajają, że jest ono rzadkie, zamieszkuje tylko niektóre rejony stanu i jeśli komuś zagraża, to niewielkim bezkręgowcom.
Euoplos to rodzaj australijskich, opancerzonych pająków z rodziny Idiopidae, po raz pierwszy opisany w 1914 roku. Nowy gatunek tych zwierząt, nazwany Euoplos dignitas, został naukowo potwierdzony i skategoryzowany dopiero w bieżącym roku, choć reprezentujące go okazy znajdowano od początku XX wieku. Nie było wśród nich samców, co utrudniało badaczom zadanie. Sytuacja zmieniła się, gdy w 2021 roku po raz pierwszy udało się znaleźć osobnika męskiego. To upewniło naukowców, że rzeczywiście mają do czynienia z odrębnym gatunkiem.
Imponujący rozmiar i charakter pająka
Badania terenowe nad pająkami z rodzaju Euoplos prowadzone są od 2017 roku w ramach szeroko zakrojonego programu DIG. Pilotujący go naukowcy związani z Queensland Museum wynikami swoich najnowszych analiz pochwalili się w marcowym wydaniu czasopisma naukowego "Journal of Arachnology".
- Po raz pierwszy spotkaliśmy się z osobnikiem tego gatunku podczas przeglądania starszych okazów, które przechowywane są w muzeum od początku XX wieku - przyznał w rozmowie z portalem newsweek.com Michael Rix, główny autor badań.
Nazwa Euoplos dignitas, jaką dla "ponownie odkrytego" gatunku wybrano, zawiera łacińskie słowo "dignitas" oznaczające godność lub wielkość. - Odzwierciedla imponujący rozmiar i charakter pająka, ale także podkreśla związek z Projektem DIG, który finansował nasze badania - wyjaśnił naukowiec.
Traci siedliska
Podobnie jak wiele innych gatunków z tego rodzaju, Euoplos dignitas buduje nory pod ziemią, a żywi się żyjącymi na powierzchni bezkręgowcami. Jak dodał badacz, ciała samic mają około pięciu centymetrów długości, samce są nieznacznie mniejsze.
Rix uspokoił, że ten gatunek, choć z wyglądu może przerażać, nie jest uważany za groźny dla ludzi. W dodatku prawdopodobieństwo spotkania go w naturalnym środowisku jest niewielkie, gdyż żyje w oddaleniu od siedzib ludzkich i występuje tylko w kilku miejscach w pobliżu miejscowości Monto i Eidsvold. Zamieszkuje szeroki pas łąk i lasów akacjowych, który przebiega pomiędzy tropikalnym lasem deszczowym a półpustynnym obszarem środkowo-wschodniego Queensland.
Badacz podkreślił, że pająk stracił sporą część swojego siedliska z powodu wylesiania. Dlatego najprawdopodobniej zostanie wkrótce uznany za gatunek zagrożony.
Źródło: CNN, newsweek.com, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Queensland Museum