Ziemia najprawdopodobniej uniknie kolizji z odkrytą w ubiegłym miesiącu asteroidą 2023 DW. NASA i Europejska Agencja Kosmiczna przedstawiły nowe szacunki na ten temat. Początkowo oceniano, że obiekt uderzy w naszą planetę 14 lutego 2046 roku z prawdopodobieństwem wynoszącym 1 do około 600.
Na początku marca Biuro Koordynacyjne Obrony Planetarnej NASA poinformowało, że asteroida o nazwie 2023 DW 14 lutego 2046 roku może uderzyć w Ziemię. Obiekt został odkryty pod koniec lutego, ma około 50 metrów średnicy. Umieszczony został na najwyższej pozycji dotychczas osiągniętej przez ciała niebieskie w skali Torino - 11-stopniowej, rosnącej metryce, według której amerykańska agencja ocenia możliwe zagrożenie katastrofą kosmiczną.
Początkowo amerykańska agencja kosmiczna twierdziła, że prawdopodobieństwo zderzenia asteroidy z naszą planetą wynosi 1 do 560. Prognozy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) wskazywały na ryzyko wynoszące 1:625.
Ryzyko spadło i "będzie spadać"
NASA poinformowała teraz o nowych szacunkach, oceniając prawdopodobieństwo uderzenia 2023 DW w Ziemię od 1 do 770. Oznacza to, że jest 99,87 procent szansy na to, że obiekt nas ominie.
Centrum ESA badające obiekty NEO, czyli bliskie Ziemi (ang. Near-Earth objects), czyli takie, które dzieli od naszej planety co najmniej 193 milionów kilometrów, również zmieniło swoje wyliczenia, obniżając ryzyko do 1 na 1584. Jak powiedział we wtorek Richard Mossil z ESA, ryzyko "będzie spadać regularnie, aż osiągnie zero najpóźniej za kilka dni".
Amerykańska agencja kosmiczna w swoim komunikacie z początku miesiąca wyjaśniała, że "często, gdy po raz pierwszy zauważamy nowe obiekty, potrzeba kilku tygodni zbierania danych, aby zmniejszyć niepewność i odpowiednio przewidzieć ich orbity w przyszłości" - przekazano we wtorek za pośrednictwem mediów społecznościowych.
14 lutego za 23 lata ma dojść do pierwszego zbliżenia asteroidy z Ziemią. Później ma ona orbitować wokół Słońca i między latami 2047-2054 jeszcze co najmniej dziewięć razy zbliżać się do naszej planety. Obecnie znajduje się 19 milionów kilometrów od Ziemi i porusza się z prędkością 25 kilometrów na sekundę.
Ziemia kontra asteroidy
NASA za pomocą zestawu czterech teleskopów Asteroid Terrestrial-impact Last Alert System (ATLAS) śledzi lokalizacje i orbity 28 tysięcy asteroid. Od 2017 roku wykrytych zostało w ten sposób 700 planetoid bliskich Ziemi i 66 komet. Dwie z asteroid wykrytych przez ATLAS, 2019 MO i 2018 LA, uderzyły w Ziemię. Pierwsza z nich spadła u południowego wybrzeża Portoryko, a druga przy granicy Botswany i RPA. Obiekty te były na szczęście małych rozmiarów nie spowodowały żadnych szkód.
Naukowcy pracują nad możliwymi sposobami uniknięcia kolizji asteroidy z Ziemią. W tym celu w październiku w ramach misji DART przeprowadzony został test obrony planetarnej. Wysłana sonda uderzyła w Dimorphosa, księżyca planetoidy Didymos, by zmienić jej kurs. W efekcie okres orbitalny niewielkich rozmiarów księżyca uległ zmianie o 33 minuty, znacznie bardziej niż zakładano. Zdaniem ekspertów to dowód na to, że człowiek może wpływać na ruch ciał niebieskich. Kilka miesięcy po zakończeniu udanego testu przedstawiono szczegółową analizę danych zebranych podczas misji.
Źródło: livescience.com, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: eyes.nasa.gov