Mróz na morzu potrafi błyskawicznie ścinać rozbryzgi fal, kształtując z nich widowiskowe sople i nacieki na relingach i schodniach statków. Beskidy i Regalica - jednostki Polskiej Żeglugi Morskiej - właśnie wróciły z morza całe oblodzone do portu w Szczecinie.
Mroźna Wisła w Warszawie (tvnwarszawa.pl/Paweł Radziszewski)
Mroźna Wisła w Warszawie
Źródło: TVN Warszawa/Paweł Radziszewski
Mroźna Wisła w Warszawie
Źródło: TVN Warszawa/Paweł Radziszewski
Mroźna Wisła w Warszawie
Źródło: TVN Warszawa/Paweł Radziszewski
Mroźna Wisła w Warszawie
Źródło: TVN Warszawa/Paweł Radziszewski
Mroźna Wisła w Warszawie
Źródło: TVN Warszawa/Paweł Radziszewski
Mroźna Wisła w Warszawie
Źródło: TVN Warszawa/Paweł Radziszewski
Mroźna Wisła w Warszawie
Źródło: TVN Warszawa/Paweł Radziszewski
Mroźna Wisła w Warszawie (tvnwarszawa.pl/Paweł Radziszewski)
Mróz, który tak pięknie udekorował statki, ściął rozbryzgi fal na wzburzonym Morzu Północnym i Bałtyku. Temperatura spadała tam miejscami do -20 st. C. Teraz termometry pokazują już dodatnią temperaturę, która powoli niszczy dzieło mrozu.
Mróz ozdobił statki
Po fali mrozów w Szczecinie, gdzie zacumowały oba statki, przyszło lekkie ocieplenie, ale temperatura dalej była poniżej zera. To spowodowało topnienie zalegającego śniegu. Niewysoki mróz sprawił, że spływające krople częściowo zamarzały, tworząc w ten sposób kolejne nacieki i sople na pokładach Beskidów i Regalicy - staków Polskiej Żeglugi Morskiej.
Sople wkrótce znikną
W całej Polsce zaczęła się już odwilż. Na kolejne dni meteorolodzy przewidują dodatnią temperaturę i opady deszczu. Na północnym zachodzie termometry mają miejscami wskazać nawet 7 st. C, a to oznacza, że piękne mroźne przystrojenie statków niedługo zniknie.