Zima znowu atakuje Hiszpanię. W prawie całym kraju mocno śnieży, biało zrobiło się nawet w południowych prowincjach. W Grenadzie spało ponad 25 cm białego puchu. Do tego daje się we znaki ochłodzenie - w Katalonii odnotowano nawet 10-stopniowy mróz.
Obfite opady śniegu odnotowano w 36 z 50 prowincji. Biało zrobiło się nawet w miastach na południu kraju - Sewilli, Kordobie i Huelvie. W Madrycie ulice zrobiły się białe po raz pierwszy w tym roku.
Silne opady śniegu w czwartek rano utrudniały poruszanie się po Grenadzie (Andaluzja). W mieście spadło ponad 25 cm śniegu i wielu mieszkańców nie mogło dostać się do swoich garaży. Lokalna policja odśnieżała ulice pługiem, w mieście pracują także drogowcy, którzy usuwają zalegający, topniejący śnieg.
Bawią się zimą
Chociaż zima zaskoczyła mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego, to jednocześnie przynosła im wiele radości. Hiszpanie ochoczo przystąpili do budowania bałwanów, organizują bitwy na śnieżki i jeżdżą na sankach. Wielu z nich z aparatami w dłoni postanowiło uwiecznić zimowy krajobraz.
Mocno się ochłodziło
Opadom śniegu towarzyszy ochłodzenie. Na północy i w centrum temperatury spadły poniżej zera. Naprawdę mroźno zrobiło się w położonej na północy Katalonii. W tamtejszej miejscowości Lleida w nocy termometry pokazały -10 st. C.
Taki chłód sprawił, że w wielu miejscach na północy odwołano zajęcia w wiejskich szkołach.
Autor: js,pk/mj,rs / Źródło: ENEX