W kilku nadleśnictwach wydano zakazy wstępu do lasów. Na obszarze ponad połowy kraju występuje najwyższe zagrożenie pożarowe. W innych istnieje w mniejszym stopniu, ale ryzyko pojawienia się ognia jest tam także realne.
W kilku nadleśnictwach wydano zakazy wstępu do lasu, ze względu na panującą tam bardzo niską wilgotność. Przed udaniem się do lasu warto sprawdzić, czy miejsce, do którego się wybieramy, nie jest objęte zakazem.
- Sytuacja jest stale monitorowana. Dwa razy dziennie mierzona jest wilgotność ściółki i współczynnik opadów. Na tej podstawie określa się stopień zagrożenia pożarowego - mówi Anna Malinowska, rzecznik prasowy Lasów Państwowych.
Zakaz został wydany w miejscach, gdzie przez kolejnych 5 dni wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9.00 była niższa od 10 procent, czyli w nadleśnictwie Pułtusk, a także w kilku nadleśnictwach w województwie dolnośląskim.
Najwięcej pożarów powoduje człowiek
- 9 na 10 pożarów jest spowodowanych przez człowieka. Są to celowe lub nieumyślne podpalenia - informuje rzeczników Lasów Państwowych.
Przyczyną mogą być niedogaszone ogniska, jazda samochodem po lesie, grillowanie, niedopałki papierosów. Za to naturalne zjawiska, takie jak wyładowania atmosferyczne, są bardzo rzadką przyczyną pożarów lasów.
Aby jak najszybciej zidentyfikować podpalacza, zainstalowano w lasach fotopułapki.
- Ci, którzy mają złe zamiary, powinni trzymać się na baczności - ostrzega Malinowska.
Monitoring
Ze względu na podpalenia od 1992 roku, kiedy wybuchł największy pożar w powojennej historii polskich lasów, między marcem a końcem października funkcjonuje system monitoringu. Dzięki niemu nie dochodzi do wielkoobszarowych pożarów lasów, gdyż źródło ognia jest błyskawicznie wykrywane. Jak dotąd średnia powierzchnia jednego pożaru w państwowych lasach to tylko 0,24 ha.
Bardzo dużą rolę odgrywają także patrole lotnicze i punkty gaśnicze. - Na ochronę przeznacza się około 100 mln złotych. To bardzo dużo - mówi rzecznik.
Najwyższy stopień zagrożenia
Zagrożenie pożarowe w Polsce określa się jako najwyższe w większości województw.
Duże zagrożenie występuje w lasach na południowym wschodzie woj. zachodniopomorskiego, na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, na południu Wielkopolski oraz w okolicach Piły, na zachodzie i północy woj. łódzkiego, na Śląsku, na południu woj. świętokrzyskiego, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, środkowym Mazowszu oraz na Kujawach.
W pozostałych lasach, z wyjątkiem Pojezierza Suwalskiego, występuje średnie zagrożenie.
Warto mieć na uwadze fakt, że rejony wielu Parków Narodowych oraz obszarów górskich nie są objęte prognozowaniem, co nie oznacza, że zagrożenie na tych terenach nie istnieje.
Lasy objęte zakazem wstępu:
Autor: ab/mk / Źródło: TVN 24