We wtorek pogoda niejednemu z urlopowiczów pokrzyżuje plany. Synoptycy prognozują, że w niewielu miejscowościach będzie pogodnie - w większości będzie albo przelotnie padało, albo grzmiało. Niewielkim pocieszeniem będą nieco niższe temperatury, oscylujące na poziomie 20-kilku stopni Celsjusza w górach i nad morzem. Tylko na Warmii i Mazurach utrzymają się prawie 30-stopniowe upały.
Turyści wypoczywający w kurortach górskich będą mieli powody do niezadowolenia - zwłaszcza jeśli tego dnia planowali wyprawy górskimi szlakami. Prognozowane przez synoptyków tego dnia burze i przelotne opady wymuszą pozostanie w czterech ścianach. Na plus można uznać chwilową przerwę od upałów - termometry wskażą bowiem około 19-26 st. C. Gorąco będzie jedynie w Sanoku i Polańczyku, gdzie utrzyma się temperatura 28 st. C.
Grzmiący zakaz kąpieli
We wtorek na Warmii i Mazurach będzie nie dość, że gorąco - termometry wskażą od 29 do 32 st. C - to jeszcze pochmurno i deszczowo. Synoptycy prognozują przelotne opady deszczu i burze, podczas których kąpiel w jeziorze nie będzie rozsądnym pomysłem. A szkoda, ponieważ woda będzie miała przyjemną temperaturę rzędu 23-24 st. C.
Pogodnie, deszczowo, burzowo
Część wczasowiczów spędzających 5 sierpnia nad morzem będzie zadowolonych - niebo będzie umiarkowanie zachmurzone, a wartości na termometrach - optymalne, rzędu 23 st. C. Niektórzy jednak - np. wypoczywający w Międzyzdrojach, Świnoujściu, Rowach, gdzie wystąpią przelotne opady - będą niespecjalnie zadowoleni. Z kolei w Łebie, Władysławowie, Pucku, Jastarni, Trójmieście oraz w Krynicy Morskiej i na Półwyspie Helskim plany pokrzyżują burze.
Autor: mb/map / Źródło: TVN Meteo