Na wiosnę Lasy Państwowe planują rozpoczęcie procesu sadzenia drzew na terenach zniszczonych po nawałnicy, która nawiedziła Pomorze w sierpniu 2017 roku. Łączna powierzchnia przeznaczona do odnowienia wynosi 39 tysięcy hektarów, a koszt tej operacji wyniesie ponad półtora miliarda złotych.
Akcje sadzenia drzew dotyczą terenów o łącznej powierzchni 39 tysięcy hektarów. Rozpoczną się wiosną na terenie czterech terenów Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych: w Toruniu, Gdańsku, Szczecinku i Poznaniu. Największe planowane są w Toruniu - ponad 22 tysięcy hektarów, a najmniejsze w Poznaniu - 3 tysiące hektarów.
Ponad półtora miliarda złotych
Leśnicy szacują, że do odtworzenia stanu lasów sprzed nawałnicy będą potrzebowali 243 milionów sadzonek - najwięcej w Toruniu, około 137 milionów, co stanowi prawie 56 procent ich łącznej liczby. W sumie koszt planowanej operacji ma wynieść 1,66 miliarda złotych.
Oprócz sadzenia, potrzebne jest też odnowienie i zabezpieczenie upraw, szacowane na 374 milionów złotych. Składa się na to melioracja agrotechniczna i przygotowanie gleby, wyhodowanie sadzonek, transport sadzonek i sadzenie, grodzenie oraz chemiczne i mechaniczne zabezpieczenie upraw przed zwierzyną.
Według informacji Lasów Państwowych, dotychczasowe koszty sprzątania terenów dotkniętych skutkami nawałnicy wyniosły 732 miliony złotych.
Odnowa potrwa lata
Jak mówi Krzysztof Trębski, pełniący obowiązki kierownika Zespołu do spraw Mediów i rzecznik prasowy Lasów Państwowych, to na razie dopiero początek procesu, który potrwa kilka lat. - Na terenach poklęskowych sukcesywnie będą przeprowadzane odnowienia poszczególnych fragmentów - przekazał Trębski. Jak dodał, wcześniej muszą być uprzątnięte, a sadzonki muszą być przygotowane.
Gwałtowne burze, a miejscami nawet trąby powietrzne, przeszły przez północ Polski w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku. Wskutek nawałnic zginęło w Polsce sześć osób, w tym dwie nastolatki, które przebywały na obozie harcerskim w miejscowości Suszek. Dwie harcerki - 13-letnia Asia i 14-letnia Olga - zostały przygniecione przez drzewo. Około 50 osób doznało obrażeń.
Straty szacowane są na ponad miliard złotych. Według Lasów Państwowych nawałnica zniszczyła łącznie 44 tysiące hektarów lasu. W czasie nawałnicy najbardziej ucierpiały nadleśnictwa w Gnieźnie, Runowie, Rytlu, Lipuszu i Czersku. Objętość powalonych drzew to osiem milionów metrów sześciennych.
Wichura zniszczyła tysiące domów i dziesiątki tysięcy hektarów lasów. W samym tylko nadleśnictwie Lipusz w ciągu jednej nocy żywioł zniszczył 18 tysięcy hektarów terenów leśnych - całkowita powierzchnia terenów tego nadleśnictwa to 23 tysiące hektarów.
Autor: dd/rp / Źródło: tvnmeteo.pl, Lasy Państowe, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Pałys