W najbliższych dniach nie mamy co liczyć na majowe upały. Choć we wtorek w najcieplejszych częściach Polski temperatury zbliżą się do 20 stopni, potem będą stopniowo spadać. Noce też nie będą należały do ciepłych.
- Niestety na koniec tygodnia synoptycy mają dla nas nie tylko załamanie pogody, ale również ochłodzenie - zapowiada prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski. - O ile dziś ma być 17, jutro 19 stopni, to w piątek maksymalna temperatura spadnie do 16 stopni - wyjaśnia.
Stopniowy spadek
Jeszcze we wtorek wartości na termometrach w najcieplejszych regionach sięgną 19 st. C. jednak następne dni przyniosą stopniowy spadek. W środę i czwartek temperatury nie przekroczą 17 st. C. W piątej jeszcze trochę się ochłodzi - najcieplejsze obszary odnotują maksymalnie 16 st. C.
Noce też chłodne
Również nocami nie będzie zbyt ciepło, choć według synoptyka Wojciecha Raczyńskiego przymrozki nam nie grożą. W nocy z poniedziałku na wtorek najniższą temperaturą będzie 5 st. C. W kolejne noce - podobnie jak za dnia - będzie się lekko ochładzać. Zmarznąć możemy szczególnie w czwartek nad ranem - wtedy termometry pokażą tylko 2-3 st. C.
Autor: js/mj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo