Bilans ofiar śmiertelnych katastrofalnego trzęsienia ziemi w Albanii wzrósł do 49 osób - poinformowały w piątek władze w Tiranie. Ratownicy nadal przeszukują gruzy w poszukiwaniu ocalałych.
Według najnowszych danych do 49 osób wzrósł bilans ofiar śmiertelnych wtorkowego trzęsienia ziemi w Albanii. Ratownicy z Albanii, Serbii i Czarnogóry wciąż przeszukują gruzy zawalonego hotelu w turystycznym mieście Durres - relacjonuje AP. Pod gruzami wciąż może znajdować się jedna osoba - przekazała rzeczniczka resortu obrony Albana Qehajaj. W tym mieście odnotowano największą liczbę ofiar śmiertelnych - 25.
23 osoby zginęły w mieście Thumane, gdzie akcję poszukiwawczą zakończono w środę. Jedna osoba zginęła w miejscowości Kurbin.
Wśród ostatnich odnalezionych ofiar była między innymi matka z trojgiem dzieci, w tym dwuletnimi bliźniakami i siedmioletnim synem, których ciała ratownicy wydobyli spod gruzów domu w Durres w czwartek.
Apel o pomoc
Premier Albanii Edi Rama poinformował, że w ramach akcji poszukiwawczej udało się uratować 45 osób. Powiedział też, że w trzęsieniu ziemi zginęło 10 całych rodzin. Większość ofiar śmiertelnych to osoby, które zginęły podczas snu. Szef rządu przekazał, że około 700 budynków w Durres i ponad 235 w Tiranie zostało poważnie uszkodzonych. Wiele budynków zawaliło się.
- Nadchodzą dla nas ciężkie czasy nieustannej pracy, by przywrócić życie do normalności - wskazał Rama. Przekazał, że zaapelował do społeczności międzynarodowej o pomoc w odbudowie, i obiecał, że osoby, które straciły domy, w ciągu roku zamieszkają "w lepszych warunkach niż przed trzęsieniem".
Około dwóch tysięcy mieszkańców Durres i Thumane zostało tymczasowo zakwaterowanych w hotelach, szkołach i halach sportowych.
Strefa ryzyka
Według amerykańskiej służby geologicznej USGS ziemia w Albanii zatrzęsła się tuż przed godziną 4 w nocy z poniedziałku na wtorek. Epicentrum znajdowało się około 30 kilometrów na zachód od Tirany, a hipocentrum na głębokości 10 km. Wstrząsy wtórne odczuwalne były na Bałkanach i w regionie Puglia w południowych Włoszech.
We wrześniu tego roku seria stosunkowo słabych wstrząsów o magnitudzie do 5,6 uszkodziła w Albanii około 500 domów. Ponad 100 osób zostało rannych. Wówczas albańskie ministerstwo obrony określiło to trzęsienie jako najsilniejsze od 30 lat. Wstrząsy odczuwalne były także w sąsiednich krajach: Macedonii Północnej i Czarnogórze.
Albania znajduje się w strefie podatnej na trzęsienia ziemi, którą co kilka dni nawiedzają wstrząsy, choć większość z nich nie jest odczuwalna.
Autor: anw/aw / Źródło: reuters, pap