Na Łotwie odbył się nietypowy festiwal, podczas którego 16 artystów rzeźbiło w piasku. Potrzebowali aż 500 ton tworzywa, żeby zbudować park piaszczystych rzeźb przedstawiających cyrkowe życie.
Tematem 5. Międzynarodowego Festiwalu Rzeźb z Piasku "Letnie znaki" odbywającego się w łotewskiej Jełgawie był cyrk. 16 artystów, m.in. z Łotwy. Rosji, Czech, Holandii i Wielkiej Brytanii, przez kilka dni pracowało nad tym, żeby zamienić nietypowy materiał w cyrkowe scenki rodzajowe.
- Mieliśmy bardzo wiele możliwości, ponieważ cyrk to niewyczerpane źródło inspiracji. Są w nim i zwierzęta, i artyści, i taniec, i muzyka - zachwyca się czeski rzeźbiarz Jakub Zimachek, zdobywca drugiej nagrody za dzieło pod tytułem "Saxoclown".
Artyści jak dzieci
Choć piasek to bardzo nietrwały materiał, artyści bardzo cenią sobie pracę z nim. Rzeźbienie w nim przypomina zabawę z dzieciństwa.
- Pierwsze, czego uczą się dzieci, kiedy znajdą się już w piaskownicy, to zabawa z piaskiem. Mimo że tylko kilkoro zostanie rzeźbiarzami, większość z nich będzie pielęgnować w sobie dziecięce wspomnienie - podkreśla Rosjanka Natalya Chistyakova, uczestniczka konkursu.
Na festiwal dostarczono aż 500 ton piasku z sąsiedniej miejscowości. Laureatem pierwszego miejsca został artysta z Łotwy.
Autor: map//aq / Źródło: ReutersTV