Z powodu intensywnych opadów deszczu w środkowej Hiszpanii wykoleił się w dalekobieżny pociąg, kursujący na linii łączącej miasta Valladolid i Madryt. W wypadku ranne zostały cztery osoby. Również w sąsiedniej Portugalii pogoda była gwałtowna. Tam drzewo zabiło mężczyznę.
Do wykolejenia pociągu w Hiszpanii doszło w nocy z czwartku na piątek. Jak poinformowała tamtejsza obrona cywilna, w trakcie akcji ratowniczej poszkodowanym udzielono pierwszej pomocy. Odniesione rany nie zagrażają ich życiu. Akcja zakończyła się w piątek nad ranem.
Ulewy i osunięcie ziemi
W komunikacie regionalne służby wyjaśniły, że wykolejenie się pociągu nastąpiło po osunięciu się ziemi wskutek intensywnych opadów deszczu, padających od czwartkowego popołudnia w środkowej Hiszpanii.
- Do północy z powodu zdarzeń związanych z ulewnymi deszczami służby otrzymały 66 zgłoszeń z prośbą o interwencję. (…) Akcje strażaków dotyczyły głównie udrażniania zalanych wodą dróg - poinformowały władze wspólnoty autonomicznej Madrytu.
W piątek rano intensywne opady deszczu występowały również w regionach Kastylii i Leonu (na północy kraju), Estremadury (zachód), a także Galicji (północny zachód).
W niemal całej Hiszpanii obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami i intensywnymi opadami deszczu. Miejscami może spaść do 20 litrów wody na metr kwadratowy.
Ponad tysiąc interwencji w Portugalii
Po przejściu gwałtownych burz straż pożarna w kontynentalnej Portugalii podjęła do piątkowego popołudnia ponad tysiąc interwencji. Na północy kraju upadające pod naporem wiatru drzewo zabiło 70-letniego mężczyznę. Jak poinformowała obrona cywilna, do tragicznego zdarzenia doszło w okolicach miejscowości Miranda do Douro w północno-wschodniej części kraju.
Najwięcej interwencji straży pożarnej dotyczyło wypompowywania wody z zalanych piwnic, a także usuwania zalegających na drogach przeszkód, głównie gałęzi drzew połamanych przez wichurę.
Największe straty notowane są w dystrykcie Beja, na południowym wschodzie kraju, gdzie po przejściu trąby powietrznej powalonych zostało ponad 100 drzew i zniszczonych kilkadziesiąt samochodów.
Inna trąba przeszła w piątek nad ranem także w okolicach miasta Setubal, 30 kilometrów na południe od Lizbony. Podobnie jak w dystrykcie Beja, zjawisku atmosferycznemu towarzyszyły silne opady deszczu.
Bruno Cafe z państwowego instytutu meteorologii w Lizbonie (IPMA) przewiduje, że porywisty wiatr i intensywne opady deszczu utrzymają się w Portugalii do niedzieli.
Autor: anw/dd / Źródło: PAP, ENEX