Niezwykłe obrazy dostarczane przez Amerykańską Agencję Kosmiczną NASA nie są już niczym nowym. Jednak za każdym razem zapierają dech w piersiach. Amerykańska sonda kosmiczna Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) uchwyciła ostatnio niesamowity widok Ziemi z orbity Księżyca.
Na zdjęciu widzimy Ziemię wznoszącą się ponad horyzont Księżyca, z punktu widzenia statku kosmicznego. W centrum widoczne jest wybrzeże Liberii. A na odsłoniętym fragmencie Afryki widoczna jest Sahara i Arabia Saudyjska. Na Księżycu widzimy krater Compton, zlokalizowany tuż za wschodnią krawędzią Księżyca.
- Obraz jest po prostu oszałamiający - powiedział Noah Petro, naukowiec projektu LRO z Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda NASA w Maryland. - Zdjęcie nawiązuje do słynnego obrazu Ziemi "Blue Marble", wykonanego przez astronautę Harrisona Schmitta podczas misji Apollo 17, 43 lata temu. Na tamtym zdjęciu Afryka także była widoczna - dodaje Petro.
"Kopalnia wiedzy"
Misja Lunar Reconnaissance Orbiter rozpoczęła się 18 czerwca 2009 roku i zebrała bardzo cenne dane, przyczyniając się do znacznego poszerzenia naszej wiedzy o Księżycu. Sonda LRO codziennie doświadcza 12 wschodów Ziemi, jednak przeważnie jest ustawiona na Księżyc, badając jego powierzchnię. Rzadko zdarza się, że jej kamery mogą uchwycić Ziemię. Czasami LRO kieruje obiektywy w przestrzeń, w celu obserwacji bardzo cienkiej księżycowej atmosfery i kalibracji przyrządów. Zdarza się, że podczas tych działań, ziemia lub inne planety znajdują się akurat w polu widzenia kamery, co skutkuje tak niesamowitymi zdjęciami jak to.
Seria kilku obrazów
Obraz wschodu Ziemi został stworzony z serii zdjęć wykonanych 12 października, kiedy sonda była około 134 km nad powierzchnią krateru Compton. Uchwycenie na zdjęciu Ziemi i Księżyca zestawem kamer Lunar Reconnaissance Orbiter Camera (LROC) jest bardzo trudne. Najpierw sonda musi się przewrócić się na bok (o 67 stopni), a następnie zacząć obracać w kierunku, w którym się porusza, żeby zwiększyć szerokość horyzontu Księżyca w kamerze wąskokątnej (NAC). Wszystko to odbywa się, gdy sonda LRO porusza się z prędkością ponad 1,6 tys. m/s w stosunku do powierzchni Księżyca, znajdującego się poniżej.
Wysokiej rozdzielczości kamery wąskokątne (NAC) tworzą czarno-białe zdjęcia, a kamery szerokokątne (WAC) o nieco gorszych parametrach uzyskują obrazy kolorowe. Skąd zatem mamy obraz w kolorze o wysokiej rozdzielczości? Ziemia i Księżyc są w ruchu, więc zdjęcia trzeba było poddać specjalnej obróbce. Finalna fotografia Ziemi składa się obrazów z obu kamer. WAC zapewnia kolor, a NAC wysoką jakość szczegółów.
Orbita Księżyca pomogła
- Z Ziemi, wschody i zachody Księżyca zawsze są inspirujące. Jednak astronauci na Księżycu zobaczą coś zupełnie innego: patrząc z powierzchni Księżyca, Ziemia nigdy nie zachodzi, ani nie wschodzi. Księżyc jest zablokowany pływowo, co oznacza, że Ziemia jest zawsze w tym samym miejscu nad horyzontem, ulegając jedynie nieznacznym wahaniom. Ziemia nie może poruszać się po "niebie", ale widok nie jest statyczny. Następni astronauci będą widzieli rotację kontynentów i zmieniający się układ chmur, przynajmniej z widocznej strony Księżyca, bo z drugiej jego strony Ziemi nie da się zobaczyć. Wyobraźcie sobeę niebo bez Ziemi i Księżyca - twierdzi główny badacz kamer LROC, Mark Robinson z Arizona State University.
Pierwsze zdjęcie wschodu Ziemi wykonane przez NASA zostało zrobione ze statku kosmicznego Lunar Orbiter 1 w 1966 roku. Natomiast najbardziej charakterystyczne był obraz uchwycony 24 grudnia 1968 roku przez załogę misji Apollo 8. Wtedy to dowódca Frank Borman, pilot modułu dowodzenia Jim Lovell i pilot modułu księżycowego William Anders prowadzili transmisję na żywo z orbity Księżyca, podczas której pokazywali zdjęcia Ziemi i Księżyca widzianych z ich statku kosmicznego.
- Ogromna samotność wzbudza respekt i sprawia, że uświadamiasz sobie co masz na Ziemi - twierdzi Lovell.
Autor: zupi/mab / Źródło: NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA