We wtorek wydano ostrzeżenia hydrologiczne dla dwóch województw: mazowieckiego i lubelskiego. Na Podkarpaciu obowiązuje pogotowie powodziowe. Poziom wody w Wisłoce może przekroczyć stany alarmowe, a na Wiśle ostrzegawcze.
Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje na Podkarpaciu w dziewięciu gminach powiatu jasielskiego - poinformował we wtorek dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Krzysztof Trala. - Stan pogotowia przeciwpowodziowego obowiązuje w gminach Jasło, Krempna, Nowy Żmigród, Osiek Jasielski, Dębowiec, Skołyszyn, Brzyska i Kołaczyce - powiedział dyżurny. Na Wisłoce przemieszcza się fala wezbraniowa, która powstała w wyniku poniedziałkowych intensywnych opadów deszczu. Stany ostrzegawcze przekroczone są w Krajowicach k. Jasła i na rzece Ropa w Topolinach k. Jasła.
W woj. podkarpackim usuwają skutki W ciągu ostatniej doby w regionie, głównie w powiatach ropczycko-sędziszowskim, łańcuckim, jasielskim i mieleckim, odnotowano kilkadziesiąt zdarzeń związanych z usuwaniem skutków lokalnych podtopień. Strażacy interweniowali prawie 90 razy, m.in. udrażniali przepusty drogowe, studzienki kanalizacyjne, usuwali konary z powalonych drzew oraz pompowali wodę z rozlewisk i studni.
Lubuskie zaalarmowane
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że w ciągu najbliższej doby w związku z prognozowanymi opadami o charakterze burzowym na rzekach na terenie województwa możliwe są gwałtowne wzrosty poziomu wody, powyżej stanów ostrzegawczych, a miejscami alarmowych.
Na Mazowszu wzbierze w nocy
W woj. mazowieckim w drugiej części dnia i w nocy prognozowane są intensywne opady deszczu. W związku z tym na mniejszych rzekach województwa synoptycy IMGW przepowiadają gwałtowne wezbrania stanów wód. Natomiast na Wiśle w rejonie Kępy Polskiej, w związku z przemieszczaniem się fali wezbraniowej, utrzymuje się przekroczenie stanu ostrzegawczego. Natomiast w rejonie Wyszogrodu poziom wody może osiągnąć strefę stanu ostrzegawczego.
Mieszkańcy bezpieczni
W poniedziałek w południe Wisła w Wyszogrodzie osiągnęła 463 cm, czyli 37 cm poniżej stanu ostrzegawczego, a w Kępie Polskiej 398 cm, czyli o 22 cm poniżej stanu ostrzegawczego. Tempo przyboru rzeki wahało się tam i wynosiło mniej więcej 1 do 2 cm na godzinę.
Jak podkreśla starosta płocki Piotr Zgorzelski, w związku z obserwowanym wzrostem poziomu Wisły mieszkańcy terenów położonych nad rzeką nie mają powodów do obaw.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: PAP, IMGW