Będzie ciepło, ale czekają nas przelotne opady deszczu. Możliwe są też pierwsze wiosenne burze.
W czwartek przez Polskę będzie przechodził front atmosferyczny, a wraz z nimi przesuwające się stopniowo na wschód przelotne opady deszczu. Po południu na linii frontu rozciągającego się od Warmii, przez Mazowsze, po Małopolskę spodziewamy się przelotnego deszczu i możliwych burz. Podczas nich porywy wiatru dojdą do 80 kilometrów na godzinę oraz wystąpią opady deszczu do 20 litrów na metr kwadratowy. Temperatura maksymalna wyniesie od 16 stopni Celsjusza na Nizinie Szczecińskiej do 21 st. C na Podkarpaciu. Z kierunków zachodnich powieje słaby i umiarkowany wiatr. Ciśnienie będzie rosło, w południe na barometrach zobaczymy 994 hektopaskale.
Dwa dni z kilkoma-kilkunastoma stopniami
Na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce piątek zapowiada się pochmurno z przejaśnieniami i przelotnym deszczem. Poza tym zachmurzenie okaże się małe i umiarkowane. Termometry wskażą maksymalnie od 7 st. C na Suwalszczyźnie do 15 st. C na Podkarpaciu. Wiatr na ogół będzie słaby i umiarkowany, powieje z północnego zachodu. Jedynie we wschodniej części kraju możliwe porywy do 60 km/h.
Sobota przywita nas słońcem i wiosennym ciepłem. Temperatura wyniesie od 11 st. C na Suwalszczyźnie do 18 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, powieje z kierunków południowych.
Powrót wysokiej temperatury. Halny
Kontynuacja słonecznej aury czeka nas w niedzielę. Będzie ciepło - od 17 st. C na Suwalszczyźnie do 22 st. C na Podkarpaciu. Niestety powieje umiarkowany i dość silny wiatr, w porywach jego prędkość może wynosić do 60 km/h. Wiać będzie z południa. W Tatrach spodziewany jest halny.
Poniedziałek także zapowiada się słonecznie. Termometry wskażą od 19 st. C Suwalszczyźnie do 23 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków południowych.
Autor: dd/map / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock