Od grudnia do lutego, czyli w okresie trzech miesięcy zimy meteorologicznej 2015-2016 ,w USA padły rekordy ciepła i opadów. Dotyczą terenu Nowej Anglii, południowego wschodu, środkowego zachodu, Wielkich Równin i zachodu.
Przynajmniej 11 miast północnego wschodu cieszyło się rekordowo ciepłą zimą, wynika z informacji podanych przez Centrum Klimatu Regionu Południowo-Wschodniego i rządowych meteorologów z National Weather Service. Te miasta to m.in. Albany w stanie Nowy Jork, Allentown w stanie Pensylwania, Burlington w stanie Vermont, Caribou w stanie Maine, Concord w stanie New Hampshire, Providence w stanie Rhode Island i Montpelier w stanie Vermont.
Rekordowo ciepła zima poskutkowała tym, że miasta te zanotowały wyjątkowo mało opadów śniegu. Niektóre, tak jak Albany, nawet trzy razy mniej niż przeciętnie.
Rekordowo ciepły grudzień
Ponad 12 miast zanotowało zimowy rekord ciepła już drugi raz z rzędu. Taka sytuacja dotyczyła m.in. Bostonu, Flint w stanie Michigan, Hartford w stanie Connecticut, Medford w stanie Oregon, metropolii Nowy Jork i Wichita w stanie Kansas.
Najcieplejszym miesiącem był grudzień, kiedy w całych Stanach padło 5200 rekordów ciepła. Według meteorologów było to spowodowane wyjątkowo silnym układem wyżowym, który na długo zagościł w południowo-wschodniej części kraju, utrzymując wyższe niż zazwyczaj wartości temperatury.
Ponadto pierwsze opady śniegu pojawiły się średnio dwa tygodnie później niż zazwyczaj, bo dopiero 17 grudnia, a burze śnieżne, które nękały stany obfitymi opadami, pojawiły się dopiero w styczniu. Tak było m.in. w Filadelfii, Nowym Jorku i Atlantic City. Warto dodać, że burza śnieżna Jonas złamała rekordy wszech czasów jeśli chodzi o opady śniegu w pasie od Waszyngtonu po Baltimore i Nowy Jork.
Więcej opadów
Tegoroczna zima doprowadziła również do rekordu opadów na południowym wschodzie, środkowym zachodzie i północnym zachodzie USA.
Najsilniejsze w historii El Nino sprawiło, że najwięcej opadów w historii odnotowano w południowej Florydzie, gdzie o tej porze roku jest zazwyczaj sucho i słonecznie. Wyjątkowo morko było w miastach Ft. Myers, Miami, Moore Haven, Naples i Vero Beach. W Miami np. spadło 500 l/mkw. deszczu, podczas gdy zazwyczaj w ciągu całej zimy spada tam 100 l/mkw.
Wyjątkowo mokro było też w stanach Iowa i Nebraska. Miasto Both Waterloo zanotowało 20 l/mkw. opadów, a Lincoln 15 l/mkw., łamiąc tym samym swoje rekordy zimowych opadów sprzed 100 lat.
Wyjątkowo mokry północny zachód rozwiał z kolei mit, jakoby silne El Nino miało powodować tam okresy suszy. Rekordowe opady zanotowano mi.n. w Seattle i Portland.
A jak El Nino wpłynie na pogodę w 2016 r. ? Poniższy film próbuje to przedstawić:
Autor: mar/map / Źródło: weather.com