Na rzece Araguari w Amazonii co roku na wiosnę pojawia się wyjątkowo wysoka fala pływowa. Kiedy wystąpią warunki sprzyjające jej utworzeniu, na miejsce zjeżdżają się surferzy z całego świata. Zobaczcie, jak radzą sobie na gigantycznej fali.
Grupy surferów z całego świata od kilku dni szaleją w Amazonii na fali pływowej, która utworzyła się na rzece Araguari w Brazylii.
Fala pływowa na Araguari to zjawisko występujące od lutego do kwietnia. Jej wysokość na wypłyceniach dochodzi do nawet czterech metrów. Powstaje, kiedy woda z Atlantyku wlewa się w głąb rzeki, spiętrzając ją i odwracając przepływ.
Tylko dla orłów
Surfowanie na fali pływowej wymaga dużej wprawy, bo siła pływu jest potężna i może łatwo wciągnąć surfera pod wodę.
- Surfowanie w dżungli sprawia, że czuję się bliżej związany z Bogiem. Zaraz pod moimi stopami pływają kobry, krokodyle i wszelkiego rodzaju stworzenia, których nie można sobie nawet wyobrazić - mówi Zilton Mariano, mistrz surfingu z Brazylii.
Autor: mm/mj / Źródło: Reuters TV