Kilkadziesiąt minut przyniosło opady, jakie zazwyczaj mają miejsce w ciągu paru tygodni . Przez załamanie pogody ukraińską Winnicę nawiedziła powódź.
Winnicę, znajdującą się w środkowej części Ukrainy, zalewa powódź. Tylko w ciągu godziny na miasto spadło tyle deszczu, ile zazwyczaj w ciągu dwóch tygodni. Poniewaz miejscowa kanalizacja nie była w stanie przyjąć takiej ilości wody, ulice Winnicy zamieniły się w rzeki. Na dodatek przez porywisty wiatr w jednej trzeciej miasta nie ma prądu.
- Z naszych danych wynika, że w ciągu 50 minut spadło tu 35 mm deszczu. Miesięczna norma to 85 mm - mówił Rusłan Szewczuk z miejscowych służb kryzysowych.
Woda stała do kolan
- Największa powódź była tu w 1972 roku. To tak samo duża powódź. To straszne - żalił się mieszkaniec miasta Oleksandr Gonko. - Ten dół był pełen wody, wszystko się rozpuściło. Woda stała do kolan, prosze zobaczyć, co zrobiła w ogródku: błoto jest wszędzie - opowiadał Basil Burmin.
Autor: map/mj / Źródło: ENEX