Nad Polską wypiętrzyły się chmury burzowe, czyli cumulonimbusy. Widać je m.in. nad Warszawą. - Na południowy wschód od stolicy jest czarno - zaznacza Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo. Z tych chmur może padać.
O poranku nad Polską pojawiły się chmury burzowe. Cumulonimbusy w rejonie Bydgoszczy uchwycił reporter Kontaktu Meteo FLASHBYDGOSZCZ.
Ponadto reporter Kontaktu 24 konrados informował, że przez Zagłębie przetoczyła się burza śnieżna, a w okolicach Gniezna, jak podał reporter Kontaktu 24 Kacper7896, spadł grad.
Po godz. 15 mateuszmaslak123 informował, że burza śnieżna przeszła nad Kaliszem.
Burzowe chmury utworzyły się podczas napływu chłodnej i chwiejnej (czyli niestabilnej) masy powietrza.
Dwa "fronciki"
Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek informowała, że pas silnie wypiętrzonych chmur kłębiastych utworzył się na północy kraju w pasie od Kołobrzegu, poprzez Piłę, Gniezno, Słupcę i Inowrocław. Druga strefa cumulonimbusów utworzyła się na południu kraju. Ciągnie się od Sycowa, przez Dolny Śląsk, Tarnowskie Góry, Katowice, Kraków i Małopolskę, Myślenice i Rabkę Zdrój.
Przed godz. 16 i w centrum kraju zrobiło się bardzo pochmurno.
Może zagrzmieć i popadać
Synoptyk ostrzega, że wypiętrzone chmury mogą lokalnie przynieść słabe wyładowania atmosferyczne, a także przelotne opady śniegu z deszczem.
Autor: AD/mk,map / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt Meteo/barma