Nad Polskę właśnie nadciągają kolejne przynoszące ze sobą burze fronty atmosferyczne. Kierownik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie, Wojciech Gola, radzi, jak najlepiej się przed nimi uchronić.
- Przede wszystkim odwołajmy się do zdrowego rozsądku - brzmi pierwsza rada Goli.
- Jeśli chcemy być bardziej bezpieczni, musimy uważnie słuchać komunikatów i ostrzeżeń o możliwości wystąpienia ekstremalnych warunków pogodowych i obserwować, jak te warunki się zmieniają - radzi.
Tego typu komunikaty nie docierają do nas zawsze, przez co zdarza się, że grzmoty słyszymy już będąc poza domem. Wtedy najlepiej trzymać się z daleka od pewnych miejsc.
Trzymaj się z dala
- Unikamy wysokich drzew, tablic reklamowych, kominów, masztów wysokiego napięcia i trakcji energetycznych, ponieważ piorun najczęściej uderza w miejsca pojedyncze, wysunięte i wysokie. Znajdując się w ich pobliżu jesteśmy bardziej narażeni na bezpośrednie rażenie pioruna - mówi Gola.
Zmotoryzowani najlepiej zrobią, jeśli zostaną w samochodzie. A co z tymi, którzy przebywają akurat na otwartej przestrzeni i nie mają gdzie się schronić?
Połóż się
- Radzę leżeć twarzą do ziemi i nie robić absolutnie nic, dopóki burza nie ustanie. Nasz wzrost również należy do czynników przechwytujących wyładowania atmosferyczne. Im niżej jesteśmy, tym jesteśmy bezpieczniejsi - podsumowuje Gola.
Autor: map//ŁUD / Źródło: tvn24