W kilku miejscach Hiszpanii przeszły gwałtowne ulewy. Deszcz był tak obfity, że służby interweniowały ponad 100 razy.
Sobotni poranek przywitał mieszkańców Hiszpanii niebezpieczną pogodą. Nagłe ochłodzenie w środkowo-wschodniej Walencji, południowo-wschodniej Murcji i Almerii spowodowało burze z obfitymi opadami deszczu. Służby meteorologiczne wydały ostrzeżenia.
Prawie 150 zgłoszeń
W Almerii zamknięto dwie drogi, a na innych sześciu ruch był bardzo utrudniony. W Las Negras zalane zostały domy, sklepy i restauracje. Straż pożarna otrzymała w tym regionie ponad 50 wezwań.
Pełne ręce roboty mieli też strażacy z Murcji, nadmorskiej wspólnoty autonomicznej. Spadło prawie 50 litrów wody na metr kwadratowy, a służby otrzymały ponad 100 zgłoszeń.
W Walencji miejscami spadło nawet około 43 l/mkw., strażacy uratowali rodzinę z dwójką dzieci, która utknęła w samochodzie zalanym przez spływ wody. Dwójka innych mieszkańców utknęła w vanie pod tunelem.
W niedzielę mieszkańcy musieli sprzątać skutki ulew.
Autor: dd / Źródło: ENEX, elconfidencial.com