To nie wyspa, tylko farma otoczona przez wodę. Szwajcaria walczy z powodziami

Na skutek ulewnych opadów deszczu, które nękały mieszkańców Szwajcarii w ostatnich dniach, zginęły dwie osoby. Woda wdarła się na tereny mieszkalne, a lawiny błotne zniszczyły domy i zatarasowały ulice.

Największe ulewy zanotowano w nocy z soboty na niedzielę (15/16 listopada).

Ofiary śmiertelne

Jak donoszą szwajcarskie media, w dzielnicy Davesco-Soragno w Lugano zginęły dwie kobiety. Stało się to, gdy gdy w ich dom uderzyła lawina błotna. Do osuwiska doszło około godziny 2.30 nad ranem lokalnego czasu.

Żywioł zniszczył także inne budynki. Lawina błotna całkowicie zrujnowała trzypiętrowy dom, w wyniku czego cztery osoby zostały ranne. Trafiły one do szpitala, a ich obrażenia nie są poważne.

Media podają również informacje o tym, że farma nieopodal wsi Magadino nad jeziorem Maggiore została odcięta od świata przez wezbraną wodę.

Długotrwałe opady

Kanton Ticino na południu Szwajcarii zmaga się z deszczem już od tygodni, jednak wyjątkowo dużo wody spadło w ostatnich dniach. Szwajcarskie służby meteorologiczne podają, że w weekend w ciągu 24 godzin miejscami zanotowano 70 l/mkw. deszczu. Ponadto w okolicy szykują się kolejne opady.

Autor: AD/map / Źródło: irishtimes.com, news.sky.com

Czytaj także: