W nocy w zachodniej części kraju pojawiły się burze. Towarzyszyły im ulewne deszcze, które spowodowały podtopienia. Zalane zostały między innymi garaże i piwnice w województwach wielkopolskim i lubuskim.
W nocy ze środy na czwartek nad Poznaniem przeszła burza. Interwencje straży pożarnej skupiły się głównie w północnej części miasta i powiatu poznańskiego.
- Mamy 40 zdarzeń związanych z pogodą i są to najczęściej zalania piwnic, jakieś 80 procent z tego - mówił w nocy ze środy na czwartek starszy kapitan Kamil Witoszko ze straży pożarnej w Poznaniu. - Pompujemy wodę tak, żeby nie było większych szkód. Pogoda jest taka, że jeszcze pada, także na pewno tych zdarzeń będzie napływało - dodał Witoszko.
W miejscowości Owińska miało dojść do zerwania dachu na jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Bydgoskiej, ostatecznie okazało się, że uszkodzony został tylko fragment opierzenia - strażacy je zabezpieczyli.
Interwencje w Lubuskiem
W środę nad powiatem zielonogórskim przeszła potężna burza. Spadł też grad. Pierwsze zgłoszenia, które otrzymali strażacy z Zielonej Góry, wpłynęły po godzinie 23. Zastępy interweniowały między innymi przy dwóch podtopieniach garaży w bloku przy ulicy Inżynierskiej.
- Było oberwanie chmury, takie 15-minutowe. Mamy pozalewane garaże, nie wiem, czy tam jest pół metra wody czy mniej - mówił pan Paweł, mieszkaniec Zielonej Góry. - To była seria błysków, czegoś takiego dawno nie było - dodał.
Łącznie po przejściu burzy w województwie lubuskim straż pożarna odnotowała siedem zgłoszeń. Po jednym w Żarach i Krośnie Odrzańskim, gdzie drzewa spadły na drogi oraz pięć na terenie działania Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.
Autor: anw/map / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24