Jan Długosz nie zawarł tego w kronikach, umknęło to też uwadze kronikarzy niemieckich... Ale czy którykolwiek z adwersarzy znał prognozę pogody?
Być może tak. Według Sienkiewicza "nie zaniedbał mistrz Urlyk żadnej ostrożności: armaty, łucznicy, wilcze doły, 16 chorągwi zataczających krąg, kwiat zachodniego rycerstwa, dwa nagie miecze", ale...
Wiemy, że w nocy padał deszcz, szła burz za burzą, wiał silny wiatr. To istotny element informacji. Średniowiecze nie było tak ciemne, jak chce go widzieć stereotypowa wieść gminna. Ówczesne pole walki było bardziej czułe na pogodę niż współczesne. Teraz król sprawdziłby pogodę w TVN Meteo lub na tvnmeteo.pl.
Pod grunwaldem teraz łatwiej.
Autor: Artur Chrzanowski / Źródło: TVN Meteo