Astronauta z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej sfotografował jeziora Willis i Hazlett leżące w obrębie piaszczystej pustyni w Zachodniej Australii. Znajduje się tam kilka mniejszych i większych zbiorników.
Na obszarze tym jest kilka małych słonowodnych jezior. Zbiorniki te są zasilane w okresie deszczowym, wodą pochodzącą z gwałtownych i intensywnych opadów deszczu. Wtedy też nadmierna ilość wody gromadzi się w jeziorze. Z uwagi, że na pustyni panują surowe warunki, w ciągu dnia temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza, co powoduje, że zachodzi proces ewaporacji. Wynikiem tego jest tworzenie się złóż różnych minerałów, które układają się warstwami. W dodatku są one widoczne z kosmosu.
Skąd ten kolor?
Te rdzawo-brązowe wydmy wystają ponad piaszczystą powierzchnię od półtora do trzech metrów. Ich kierunek jest zgodny z kierunkiem wiatru, który w tym regionie przemieszcza się ze wschodu na zachód. Około 32 kilometrów na południe od skupiska małych jeziorek, zlokalizowane jest czwarte, co do wielkości jezioro Mackay. Plemiona Pintubi przetrwały w dość surowych warunkach wokół tych słonowodnych jezior przez tysiące lat.
Zobacz inne ciekawe zjawiska uchwycone przez Międzynarodową Stację Kosmiczną:
Autor: wd/rp / Źródło: NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA/JSC