Studenci krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej grają na... piorunach. Opracowali specjalne urządzenie, które wykorzystując wyładowania elektryczne pozwala odtwarzać pewne melodie.
Ludzie umieją zagrać praktycznie na wszystkim, ale chyba nikt wcześniej nie grał na piorunach. Teraz jest to możliwe dzięki studentom i doktorantom krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. W ramach Grantu Rektorskiego wykonali oni od podstaw transformator Tesli, który jest zasilany przez układ energoelektroniczny. Urządzanie, wykorzystując wyładowania elektryczne, może odtwarzać wybrane melodie.
Prace Damiana Pali, Mateusza Krawczyka, Wojciecha Sorbiana oraz Norberta Kudera, których wspierał dr hab. inż. Paweł Zydroń, trwały prawie rok.
To ciekawy instrument
Muzyczna cewka Tesli to, jak wyjaśniają twórcy, rodzaj transformatora na rdzeniu powietrznym wynaleziony pod koniec XIX wieku, dzięki któremu możliwe jest wytwarzanie w obwodzie rezonansowym napięcia o bardzo dużych wartościach.
- Transformator Tesli jest to specyficzny rodzaj transformatora. Jego główną cechą charakterystyczną jest brak stalowego rdzenia, no i oczywiście wytwarzanie bardzo efektownych wyładowań elektrycznych, które dają efekt nie tylko wizualny, ale również akustyczny. Wykorzystaliśmy go do odtwarzania muzyki - mówił reporterom TVN24 Damian Pala.
Studenci, zainspirowani pracami amerykańskiego konstruktora, który wynalazł nowy sposób zasilania takiego transformatora, postanowili sami zastosować ten pomysł i przy użyciu elementów energoelektronicznych kontrolować wyładowania. Podłączenie instrumentu muzycznego lub komputera do urządzenia pozwala na modulację sekwencji wyładowań elektrycznych w powietrzu, a tym samym uzyskanie pożądanych dźwięków.
Autor: map/mj / Źródło: TVN24 Kraków